- Skutkuje to pogarszaniem się jego stanu zdrowotnego oraz obniżaniem odporności mechanicznej na działanie czynników zewnętrznych jak np. śnieg, wiatr. Prace doprowadzą do wymiany pokolenia drzew – zgodnie z zasadą utrzymania ciągłości i trwałości lasu. W następstwie wykonanych prac, w ciągu najbliższych 2 lat, zostaną posadzone młode drzewka, a rosnący nowy las będzie cechował się większym bogactwem gatunkowym drzew - wyjaśnia zastępca nadleśniczego Marcin Stosik.
W odpowiedzi czytamy także, że w miejsce usuniętego drzewostanu zostanie dokonane nasadzenie dębów, co w sposób zdecydowany wpłynie na zwiększenie jego różnorodności oraz, w konsekwencji, na wykształcenie/zapewnienie dogodniejszych warunków bytowania dla wielu gatunków zwierząt.
- Przeprowadzone prace wpłyną także na zwiększenie bezpieczeństwa dla osób korzystających z jego uroków - podsumowuje Stosik.
Później się okaże, że dąb tam nie wyrośnie bo złe warunki i cyk nowe osiedle. Leśniczy dawno emeryt, winnych brak. Polska.
Nic dziwnego, skoro jakiś gajowy z Międzyzdrojów decyduje o drzewostanie w Świnoujściu
He he, to PiS-e banialuki !
Aha!a juz myslalem ze to dzialki dla szwagra
a nie lepiej wymienic tych co te decyzje podjeli ? przeciez kiedys w zlych czasach juz po dywaniku u sekretarza stali by w kolejce do Urzedu Zatrudnienia !!
Czyli, to samo robią, co teraz ludźmi za pomocą szpryc, które wszędzie nam żydzi wciskają, które mają na celu wymianę pokolenia ludzi i stworzyć polin.
To jest normalne. Tak zwane oburzenie w tym artykule lub we wpisach poniżej, które na pewno się pojawią jest elementem istniejących sporów światopoglądowych między lewicą, dziś już nie w barwach czerwonych lecz w zielonej lub różowej (homoideologia) a szeroko rozumianą prawicą, czyli tradycją, stałymi wartościami jak prawda o tym, że człowiek jest koroną stworzenia, że każdy inny byt jest mniej znaczący i służebny wobec człowieka (co oczywiście nie przeczy konieczności ochrony przyrody, lecz nie histerycznej i skrajnie zideologizowanej, jak to jest u Zielonych). Ta ideologia doprowadziła do sytuacji absurdalnej jak z czasów komunizmu, gdy lewica UE zakazała nam na naszej ziemi wycięcie uschłych od szkodników drzew w Puszczy Białowieskiej, czyli zasadzenie nowych drzew, które by podjęły dzieło uschłego lasu pochłaniania fetyszyzowanego przez lewicę CO2. Lewica wszystko wykrzywia jak w krzywym lustrze - kiedyś czyniła to z prawami robotników doprowadzając do krwawej dyktatury, dziś czyni to z ochroną przyrody.
Tysiące lat lasy same sobie radziły, a teraz człowiek musi im pomagać rosnąć. To by było nawet śmieszne gdyby nie ta masakra która się odbywa w lasach.
I wszystko w temacie. A głąby i tak nie zrozumieją.
Zanim te dęby wyrosną na drzewa, to ja już dawno będę w dębowej skrzyni.
Sraluś mazgaluś. Może wkrótce podzielicie los tego lasu.
No! zobaczymy.
powinni dodać na końcu, a stanie się tak za ok 20-25 lat jak drzewa urosną na tyle... zielony ład
...o to...to..."wymiana pokoleń"...nareszcie ! aaa...nie. ..to o lesie. A ja myslałem, że to o Urzędzie Miasta.
Odpowiedział na temat tego konkretnie terenu.. A co z resztą terenów zalesionych na których jest prowadzona bardzo intensywnie wycinka drzew. Nie przesadzam i piszę szczerze, że wycinką objęty jest dosłownie cały teren lasów przy ulicy Karsiborskiej następnie jak w artykule - ul.Krzywej, przedłużenie Rycerskiej oraz na prawobrzeżu jak wiadomo pod budowę drogi ekspresowej oraz budowę tunelu.. Nie jestem obrońcą zieleni, ale drzew szkoda. Nie będę ukrywał, że przyjemnie się spaceruje po lesie, którego jak widać jest coraz mniej! Proszę o nagłośnienie.
Szkoda tylko że wycina się połacie świerków i sadzi albo sosnę albo liściaste :/
Leśniczy musi za coś żyć
Liczymy na te dogodne warunki dla wielu gatunków zwierząt. Dębinę szczególnie lubią barany.
Witam potwierdzam ogromną skalę wycinki drzew przy ul Krzywej, to nie jest żadna gospodarka leśna ale degradacja tego przepięknego lasu, przypominam że teren ten jest pod ochroną naturą 2000, co wogle nie przeszkadza w tak ogromnej wycince na całej długości ul Krzywej oraz Karsiborskiej.
Najwyższy czas zrobić wymianę pokoleń w nadleśnictwie, , , leśnych dziadków, , wypieprzyć na emerytury.
Jak widać na zdjęciu, jedno starsze pokolenie lasu się ostało.Sprawa wydaje się mocno podejrzana.Jeżeli doczekamy ogłoszeń sprzedaży działek pod zabudowę na tym terenie, działalności Nadleśnictwa Międzyzdroje powinno zająć się CBA!
Mieszkańcy Krzywej- pilnujcie tematu.
Żeby te dęby urosły do rozmiarów drzew wyciętych potrzeba minimum 60 lat.To perspektywa co najmniej dwóch pokoleń ludzi.
Po co wzniecać dym z rzeczy, która jest normalna. W całym kraju widać, że wycina się sporo lasu wysokiego, dojrzałe drzewa, zamienia je potem w szkółki. Przecież to jest praktyka znana od 75 lat, przecież Lasy Państwowe doprowadziły Polskę do sytuacji, że dziś mamy 30% zadrzewienia w skali powierzchni kraju, a zaraz po wojnie było 20%. To po co ten krzyk? Te lasy podlegają Nadleśnictwu w Międzyzdrojach i prowadzą STANDARDOWĄ praktykę - to, co wyrosło wycinają, sadzą nowe.
No dobrze a gdzie te ścięte drzewa pojadą ? I dlaczego nie zostają w Polsce ?!!