Jak wynika z sondażu przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie ponad tysiąca dorosłych Polaków, 44,1% respondentów uważa, że w związku z rosnącą liczbą kradzieży w sklepach, rząd powinien bardziej zaostrzyć kary wobec osób, które tego się dopuszczają. Z kolei 21,2% badanych jest przeciwnego zdania, uznając, że obecne sankcje są odpowiednie. 16,1% ankietowanych nie potrafi się określić w tej kwestii. 14,3% twierdzi, że zamiast karać, rząd powinien zastanowić się nad szerszą edukacją. Natomiast 4,3% uczestników sondażu wskazuje, że nie obchodzi ich ten problem.
– Z oficjalnych danych policyjnych wynika, że w pierwszych dziesięciu miesiącach ub.r. odnotowano więcej kradzieży w sklepach niż w analogicznym okresie 2021 roku. Liczba przestępstw wzrosła o blisko 30%, patrząc rok do roku. Z kolei zestawiając ubiegłoroczne dane z tymi z analogicznego okresu 2020 roku, widać już skok o blisko 60%. W przypadku wykroczeń nastąpił wzrost o 18%, porównując 2022 rok z 2021 rokiem. To są oczywiście mocno alarmujące wyniki, ale w obecnych czasach nie zaskakują – komentuje Maciej Tygielski, ekspert rynku retailowego, dyrektor zarządzający Grupą SkipWish.
Jak zaznacza Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD), miliony Polaków znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. Wiele osób doświadcza skrajnego ubóstwa. Konsekwencją kryzysu są kradzieże spowodowane biedą. W odróżnieniu od poprzednich lat, łupem złodziei padają produkty żywnościowe z podstawowego koszyka. To m.in. pieczywo, masło, makarony, wędliny czy słodycze. Sprawcami są coraz częściej tzw. zwykli ludzie, którzy nigdy wcześniej nie łamali prawa. Z taką opinią zgadza się Maciej Tygielski, jednocześnie dodając, że te i tak już fatalne statystki mogą jeszcze się pogorszyć. Wpłynie na to też ostatnia zmiana w kodeksie karnym.
– Naszym zdaniem, uznanie kradzieży do 800 złotych za wykroczenie, a nie przestępstwo, kilkakrotnie podniesie wielkość strat ponoszonych przez placówki handlowe i na pewno przyczyni się do wzrostu przestępczości. Czynnikiem hamującym ją oczywiście byłoby ryzyko poniesienia bardziej dotkliwej odpowiedzialności karnej za kradzież, choć nie wykluczyłoby jej w pełni. Głównym powodem kradzieży w sklepach jest bowiem impuls – mówi Tadeusz Zagórski, prezes zarządu Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług.
Według Renaty Juszkiewicz, taka przewaga zwolenników zaostrzenia kar za kradzieże nad przeciwnikami tego rozwiązania świadczy o radykalizacji nastrojów społecznych.
Z jednej strony może to być wyrazem poszanowania idei sprawiedliwości społecznej. Z drugiej zaś może wynikać z obaw o bezpieczeństwo własne i rodziny. Jak przekonuje prezes POHiD-u, w tym kontekście smutnym paradoksem jest uchwalenie ustawy podwyższającej próg, od którego kradzież jest przestępstwem – z 500 do 800 zł. Zdaniem prezesa Zagórskiego, zjawiskiem w pełni zrozumiałym jest to, że więcej respondentów opowiada się za zaostrzeniem kar za kradzieże. Ekspert jednak podkreśla, że wysoka kara nie przekłada się automatycznie na niższą przestępczość.
– Uważam, że szersza edukacja społeczeństwa w tym kontekście się nie sprawdzi. Po pierwsze, ludzie, którzy kradną z biedy i z głodu, raczej nie potrzebują edukacji, tylko pieniędzy lub szansy na ich zarobienie. Po drugie, trudno jest uczyć i przekonywać do zmiany kogoś, kto z kradzieży zrobił sobie sposób na wygodne życie. Mam tu na myśli członków grup przestępczych. Sama świadomość tego, że za kradzieże tak naprawdę płacą klienci, rośnie w Polsce. Konsumenci coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że sieci handlowe przerzucają na nich swoje straty, podnosząc odpowiednio ceny – analizuje ekspert z Grupy SkipWish.
Ponadto z sondażu wynika, że częściej za zaostrzeniem kar opowiadają się mężczyźni niż kobiety. Zwolennikami tego są głównie osoby w wieku 23-35 lat, z miesięcznymi dochodami netto na poziomie 3000-4999 zł, a także legitymujące się wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym. Przeważnie są to mieszkańcy miejscowości liczących od 50 tys. do 99 tys. ludności.
– Jak pokazuje badanie, wiele grup społecznych popiera zaostrzenie prawa wobec sprawców kradzieży. Przypuszczalnie jednak powody skłaniające do takich deklaracji mogą być różne. To np. pochodzenie ze środowisk reprezentujących postawy punitywne, zetknięcie się z większą skalą kradzieży w średnich i dużych miastach, lęk przed przestępczością czy ograniczone zaufanie do organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości – stwierdza prezes Juszkiewicz.
Z badania wiemy też, że częściej przeciwnikami zaostrzenia kar są mężczyźni niż kobiety. Ponadto w ten sposób wypowiadają się głównie osoby w wieku 56-80 lat. Przeważnie tak deklarują Polacy z miesięcznym dochodem netto na poziomie 7000-8999 zł i z wyższym wykształceniem. Głównie są to mieszkańcy miejscowości liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców.
– Nieco dziwi mnie fakt, że największymi przeciwnikami zaostrzenia kar są głównie osoby starsze. Być może nie do końca poprawnie rozpoznają wagę tego problemu. Do tego uważam, że kradzieże sklepowe w dużej mierze uderzają właśnie w tę grupę społeczną, bowiem ona jest najsłabsza finansowo. Handel, przerzucając na konsumentów swoje straty, nie wybiera przecież komu podniesie ceny – zaznacza Maciej Tygielski.
Z kolei Renata Juszkiewicz podkreśla, że w miarę nasilania się problemu liczba zwolenników zaostrzenia kar może wzrosnąć. Przy zataczającym coraz szersze kręgi zasięgu kradzieży, więcej osób może zetknąć się z nią osobiście bądź paść jej ofiarą. Zdaniem prezes POHiD, z tego powodu ważne jest ustanowienie ram prawnych, które zagwarantują elementarną sprawiedliwość społeczną i zwiększą poczucie bezpieczeństwa. Takim właśnie rozwiązaniem jest obniżenie progu kradzieży.
– Według naszego środowiska, rosnąca w sposób niespotykany inflacja i ogólny wzrost kosztów życia będą prowadziły do wzrostu przestępczości sklepowej. Naturalną reakcją osób pokrzywdzonych tym zjawiskiem jest apel do rządzących o zaostrzenie odpowiedzialności karnej. I my jako organizacja handlowa też o to postulujemy. Przewidujemy również, że zwolenników surowszej odpowiedzialności karnej za kradzieże będzie przybywać. Jednakże to nie wyeliminuje tego zjawiska – twierdzi prezes zarządu Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług.
Jak podsumowuje Maciej Tygielski, złodziejstwo w sklepach to nie tylko problem sprzedawców, ale również samych konsumentów. A według różnych rynkowych analiz, najbardziej narażona na kradzieże jest branża spożywcza. To bardzo zła wiadomość, bo w konsekwencji wszyscy będziemy więcej płacić za żywność. Konsumenci, choć są coraz bardziej świadomi, to jednak nie wszyscy jeszcze zdają sobie sprawę z rosnących strat sklepów i z tego, że sprzedawcy będą musieli jakoś je rekompensować. Z pewnością zrobią to, podnosząc ceny produktów.
MondayNews Polska
To niech sklepy zatrudnią ochroniarzy, zainstalują kamery. Pod pretekstem kradzieży będą podwyższać ceny, jakby były niskie 😒 Ja mam odpowiadać za złodzieja i płacić więcej bo go łapy świerzbią!! 😤
Co to jest w ogóle ze do jakiejs tam kwoty to przewinienie, a od jakiejs tam kwoty wzwyz to juz przestepstwo?? co to jest? kto takiego dziwolaga wymyslił?? kradziez to kradziez!! A najlepsze w tym wszystkim, ze jak jakis ochroniarz złapie na kradziezy goscia, to guzik mu moze zrobic i jeszcze prawie musi go przepraszac, ze go przyłapał! To jest jakis absurd! Wiecej praw ma złodziej!
Smutne jest to, że złodziej najpierw okrada pracowników sklepu. To oni nie dostają pieniędzy bo zły wynik inwentaryzacyjny... Najlepsze że wchodzi do sklepu od wejścia uśmiech - dzień dobry a potem w kieszeń i z uśmiechem do widzenia. Karma wraca...
Największym złodziejem jest państwo które jeszcze usilnie chce ściągnąć naród w wojnę
''Chcą wyższych kar dla złodziei"?. Nie ''wyższych kar" tylko mniejszej inflacji i uczciwej relacji zarobki-ceny a liczba kradzieży, np. tych z konieczności przeżycia, spadnie.
Tak dla przypomnienia to rząd rozdał 63 mln PLN nagród za tzw. polski nowy ład. Dziękuję i doświadczenia spluwami na ten rząd.
DO WŁADZY NIE IDZIE SIĘ PO TO ŻEBY KRAŚĆ - PRZYKŁAD IDZIE OD SAMEGO RZĄDU PIS. KRADNĄ, A TAKI DOBROBYT W KRAJU MAMY. CZASAMI TYLKO POLICJANCI KRADNĄ WUNGIL LUB ODPALĄ GRANATNIK, ALE ZA TO DZIELNIE PAŁUJĄ KOBIETY I DZIECI.
Caryca buda, pisobolszewicki przygłupie.
Drożyzna, dość już tego niewolnictwa
jeszcze raz do wielbicieli pisu... ten wasz pis to najgorsze łajdactwo, jakie chodzi po naszej Polsce, a wy to jesteście degeneraci intelektualni, przez których mamy taki bajzel w naszej Ojczyźnie. Zabronić wam udziału w wyborach i to natychmiast, bo w swojej głupocie narobicie doprowadzicie do jeszcze większych problemów, niż mamy teraz.
Karają tych co ukradną batona a tych co ukradli kilkadziesiąt tysięcy z konta wspólnoty mieszkaniowej (ZARZĄDCZYNI)od trzech lat prokuratura nic nie robi mimo dostarczonych mnóstwo dowodów w tej sprawie ;do kogo trzeba się zwrócić o pomoc ?
do wielbicieli pisu... czytam te wasze wypowiedzi i wniosek mam tylko jeden. O czy by się nie pisało a tym portalu, bardzo fajnym i bardzo pomocnym dla mieszkańców naszego miasta, to wy i tak wszystko sprowadzacie do" chyżego ruja", czy oglądania TVN-u. Wysilcie się trochę w intelekcie, jeżeli coś wam jeszcze się kołacze w tych waszych tępych łepetynach, że normalny, myślący i wykształcony człowiek poszukuje wiadoności i wiedzy z różnych żródeł w przeciwieństwie do was. Was intelektualnie na to nie stać. Nie potraficie rozróżnić tępej propaganty od rzeczywistych faktów. Dlatego nie dziwię się, że macie ksywę" pelikany", łykające wszystkie głupoty, łgarstwa i łajdactwa, które podrzucają wam wasi wielbiciele w tej tvp. Poszukujcie wiedzy i faktów również w innych źródląch, a zobaczycie że nie jest to tak jak wam pisie propagandziści, wzorem goebelsa, wkładają do tych waszych tępych głów.
Trampek Joja • Środa [25.01.2023, 14:57:39] • [IP: 37.47.195.** Jaki kolega... Przecież ty nawet psa nie masz a co dopiero kolegę...
Gość • Środa [25.01.2023, 18:57:05] • [IP: 5.173.28.***] Z czego cię okradł skoro ty gołodupiec jesteś...
• Środa [25.01.2023, 19:28:52] • [IP: 62.69.252.**] Przestań rozsiewać kłamstwa - ruska onuco.
Złodziej krzyczy łapać złodzieja...
A ministerstwo finansów daje sobie premie. To juz jest bezczelne. 63 miliony złotych poszło sobie ot tak w zeszłym roku i to jeszcze z naszych pieniędzy. Rząd cały czas zabiera nam pieniądze a kwota brutto jest nieadekwatna do kwoty netto.
Co z tego że Polacy nie mają z czego żyć, ważne že ukraińcom pomagamy
A mnie już w grudniu okradł Obajtek... Tak tak Obajtki chodzą po chodnikach i się śmieją kradnąc przy tym grube miliony a wy się czepiacie drobnych złodziejaszków.
OKRADAJA TEŻ SKLEPY KLIJENTA WCISKAJĄC MU GORSZEJ JAKOŚCI TOWAR.
nie zbiednieja
Gość • Środa [25.01.2023, 08:35:05] • [IP: 89.15.238.**] Coś ci się porypało... Nie Andersowiec a KGB-owiec i z Moskwy przyjechał...
Gość • Środa [25.01.2023, 11:57:11] • [IP: 164.127.228.**] To wyjedź do Polski z tej Bałorusi. U nas głodny nie będziesz. Chyży rój jest na śmietniku historii. Szczaw i mirabelki to też już historia...
Trampek Joja • Środa [25.01.2023, 14:57:39] • [IP: 37.47.195.***] Kolega mi mówił że zobaczył (w TV-cała prawda całą dobę) fotkę chyżego ruja i miał biedak odruchy wymiotne przez cały dzień...
Biorą przykład z góry, kradną ile się da, duże pieniądze Każdy kradnie jeśli tylko ma okazję