Ten działkowiec który to pisał był chyba po mocniejszym grillu, najarał się chłopak po gadce z innymi" myślącymi inaczej" i postanowił popisać elokwencją publicznie. Jak znam życie to była osoba, któa nigdy nie przyszła do biura ogrodu ze swoimi sprawami, nie podjeła trudu by wspólnie coś poprawić, rozwiązać tylko rozdarła szczekaczkę. Ciekawe czy choć raz ten" publicysta " miał reku regulamin Ogrodów Działkowych, interesował się sprawami, którą musi te kilka osób w zarządzie rozwiązywać w dzień albo w nocy. Bo nierzadko zdarza się też że na komórki zarządu czy gospodarzy rejonów ludzie wydzwaniają po nocach albo w święta bo chce sobie wjechać a tu brama zamknięta. No toż to szok. Jak może być zamknięta jak ja niosę siatkę i mam do przejścia trzysta metrów.../?!/ Ludzie ! Pójdźcie po rozum do głowy! Przez parę lat toczyła się wojna o to żeby państwo ludziom działek nie zabrało na deweloperkę, żeby mieli kawałek ogródka na wypoczynek z rodzina. Udało się, super Żeby tego nie stracić trzeba się pilnować!

Ten złom to alkoholika?

I tak wam pazerniaki zabiorą działki.

Będziecie jeszcze płakać jak zaorają pod deweloperkę. Wtedy może docenicie tych kilka osób, które próbują ogarnąć ten" młyn" !

do Gość • Poniedziałek [17.06.2024, 11:28:53] • [IP: 5.173.218.**] Bzdura ! Mamy działkę na trzecim rejonie. nikomu nie załało, rowy eleganckie woda schodzi

Równi i równiejsi -- spoko toć to prowokacja. Ponad 1200 stu użytkowników działek, wszyscy Regulamin mają w łopacie. Po co się tak nakręcać. Wszyscy uczestniczą w Walnych zebraniach. Stawiają wnioski i wiedzą jak powinno być. Tylko nie ja, ja chcę robić na co mam ochotę. Kilka osób w Zarządzie przeszkadza mojemu widzimisię. Co mnie obchodzi grząski teren, jeszcze mnie torf nie wciąga jak ten pojazd na zdjęciu. Ja jestem ponad równych i równiejszych. Dla mnie brama ma być otwarta i mogę mieć szambo z o :) :)

Śmieszny zarząd bo są również i równiejsi,

Wszyscy krzyczycie, że zmienić trzeba zarząd ale chętnych do objęcia ich miejsc brak.Trxeba mieć czas i nie pracować zawodowo.Moze ktoś ma pomysł na śmieciarzy lub wie jak rozwiązać problem przekazywania dobie kluczy do bram?Ja nie mam.Pan który mieszka na dzialjach z rodziną nic sobie jie robi z waszych komentarzy podobnie jak jego rodzicielka, , miłośniczka, , kotów. Działkę ma zasyfiona i raczej nie płaci. Ma ktoś pomysł co z tym zroh8c?Ja niestety nie.

Uporzadkujcie nieszczelne szamba. Bo syfoza straszna. Z rowów wali. ..

i od lat nic sie nie zmienia

Sam posiadam działkę na tym ogrodzie i szczerze powiem że otwarta bramą tylko w piątek to jest stanowczo za mało powinna być otwarta minimum 2 razy w tygodniu bo nie zawsze można wjechać w ten jedyny dzień w tygodniu i dodam że jest zamykana za wcześnie pracuje do 18stej i nie mam możliwości dowieść lub wywieść rzeczy po pracy powinna być otwarta do 22:00

Komuchy trzymają się mocno.Działki, spółdzielnie do zaorania.

Straszny widok z tą koparką :(, kiedyś lubiłam iść tą alejką na spacer idąc na swoją działkę, teraz omijam z daleka, bo pomijając widok po ścieżce nie da się teraz przejść, tak jest zniszczona. Mam nadzieję, że właściciele tej działki szybko naprawią szkody, bo współczuję okolicznym działkowcom.

Ile trzeba dać w łapę i komu za klucz do bramy? Ile się płaci za jednorazowy wjazd poza piątkiem? Mam domek letniskowy na ROD Granica i przyjeżdżam na wakacje sobie nad morze. Przydał by mi się klucz. Nikomu nie będę blokował alejki, bo mam bramę wjazdową na swojej działce.

A gdzie ta koparka stoi??

Śmieszna jest ta prezeska, która twierdzi, tnie ma chętnych do zarządu. W ten sposób to będzie żyła wiecznie, bo po jej śmierci działki by też umarły. Co ją to obchodzi. Niech odejdzie i niech się wybierają nowi. Powinna być kadencyjność aby nie tworzyły się układy. Są równi i równiejsi, bo jedni wjeżdżają kiedy chcą, a inni dymają z buta z ciężarami.

Mnie zastanawia fakt, jakim prawem ludzie z poza świnoujścia mają działki. Mają letnisko, podnajmują.

Do Gość • Poniedziałek [17.06.2024, 23:33:42] • [IP: 37.248.164.* Śmieszny to Ty człowieku jesteś! Obecny zarząd na" Granicy" od długiego czasu szuka chętnych osób do pracy; pomocy w administrowaniu i pracami na ogrodzie. Te kilka osób obecnego zarządu załatwiają na bieżąco dziesiątki spraw działkowców, problemy na działkach, alejkach, konflikty sąsiedzkie itd. Prezeska nie ma żadnej pensji, jest od kilkudziesięciu lat związana z" Granicą" bo sama ma tam działkę i ją uprawia. Gdy były ostatnie wybory to ludzie prosili by zarząd pozostał bo tym ludziom chce się jeszcze pracować. I od dawna zapraszają innych działkowców żeby przyszli i pomogli, spróbowali tej ciężkiej i niewdzięcznej roboty. Niewdzięcznej bo ludzie, tacy, jak mądrala z. .. 37.248, nie rozumie, że na potorfowych działkach każdy pojazd rozjeżdża i niszczy wspólną własność, w którą poszły już grube tysiące. A kasa nie wzięła się z tych symbolicznych składek działkowców tylko trzeba było wychodzić i wyprosić dofinansowania w mieście, związku, UE..

Działki stały się siedliskiem dla turystów oraz dla osób nie mających gdzie mieszkać. Te problemy powinny być rozwiązane ustawowo. Mieszkania powinny być budowane dla młodych osób na warunkach specjalnych. Skąd młodzi ludzie mają wziąć pieniądze na tak drogie mieszkania ? Wiele problemów jest nie rozwiązanych bo brak pieniędzy. Pytanie a gdzie one są, Polska ma obecnie ok. Dwa mld. Długu. Proszę policzyć ile trzeba oddać. Podwyżki na wszystko firmy padaĵą rzemieślnicy, rolnicy, wszystko upadnie. Polacy stali się Obywatelami drugiej kategorii we własnym kraju pieniądze są rozdawane roztrwonione, a my co raz bardziej na dnie. Będą odbierać własność nie tylko działki ale domy i mieszkania, a Polacy na front tak wygląda uśmiechnięta Polska. Śmiejcie się...😄

Te działki to fajny pomysł w tak drogim mieście. Można mieć domek 70m2 za 100 tyś zł. Z brzegu ulicy jest woda z sieci, kanalizacja. Niektórzy mają pompy ciepła. Nie ma bandyckich czynszów. Jedni sobie mieszkają że względów ekonomicznych inni mają na lato aby nie przepłacać za hotele. Czasami doba hotelowa kosztuje tyle co roczna opłata za działkę. Niestety ale niektórzy ludzie wykorzystują to dobrodziejstwo. Załatwiają sobie klucze na lewo, wjeżdżają dla wygody zamiast dla potrzeby. Hałasują w niedzielę kosiarkami spalinowymi, nie mają kompostownika, bębnią głośno muzyką, sądzą drzewa iglaste powodując innym zarazę gruszy. Zarząd jednak uderza w niepełnosprawnych. Czy ktoś by chciał się z nimi zamienić i dostać klucz w pakiecie z chorobą? Bogaczy zarząd nie rusza i tych, którzy łamią regulamin. Regulamin dotyczy tych, których się nie boją ruszyć. Dobry artykuł i prawdziwy.

Do [IP: 176.221.124.***] taki jesteś 'fajny" człowieczku. .Byłem kiedyś parę razy w sprawie prądu gdyż przez dlugi czas byliśmy go pozbawieni odsylaliście mnie wymówkami chociaż macie" elektryka" z którym również rozmawiałem. Mówilem że trawą zarasta działka a monitujecie aby byly ladnie skaszane i Co, , , , kazaliście mi sobie kozę kupić żeby trawę wyżerala. 2 Dygodnie temu Uwaga piątek brama cały czas zamknięta ani dowieźć ani wywieźć. Ja wiem że Wy chyba macie działlki tak porobione że tylko posprzątać leżaki ale inni coś zawsze robią i nie pisz mi tu że ktoś was hejtuje bo pousadzliście się na stołeczkach kolega, kolegę kleżanka koleżankę i jakoś się" lody kręci"

Do 124: Kasa ma moc ;)

godz. 23, 33 zgłoś się na gospodarza rejonu w którym Masz działkę. Nie trzeba być emerytem, po godzinach pracy fajna i nieśmieszna działalność. A Twoja działka będzie świecić przykładem. Wszystko jest zgodne z Regulaminem-rozmiary altany, niski żywopłot i kompostownik, żeby nie płacić 180zł za wywozy skoszonej trawy i wykarczowane krzaki

Drodzy Państwo, okazuje się, że wszędzie mamy takie same problemy. Jak je rozwiązać? Muszą być wybrane zarządy, które nie będą się bać skutecznie egzekwować przepisów prawa, najlepiej statutowego. To jest istota problemu. Muszą stosować zasadę: nie chcesz się dostosować, oddaj działkę. I to jest skuteczne. Są obowiązkowe przeglądy, skargi na nieuczciwych działkowców i nic z tym zarządy nie robią, taki jest stan faktyczny. Nie chcą się z tym zmierzyć. Ludzie się przez to całe lata się męczą. muszą być bezwzględnie skuteczni. Nie chcą nic robić? W tym artykule widać puste deklaracje, to typowe, nie chcą nam pomagać, łaski nie robią, niech ustąpią. Masz willę? Uprzątnij i oddaj działkę. Cysterna za duża? Mały ciągnik z 1000 litrową wystarczy i zlewa ścieki do dużej poza ogrodem, nie dewastuje alejek. Mieszkasz? Oddaj działkę. Obcinasz ciągle tuje, robisz remont? Zamów sobie kontener do wywozu śmieci. Zasłaniasz uprawy? Nie chcesz usunąć? Oddaj działkę itd. itd...i nie ma żadnej dyskusji...pozdrawiam

Przy parkingu bramy nr 2 ktoś wynajął działkę przybyszom z Ukrainy.Ostatnio urodziny były i muzyka na cały regulator.A może ja czegoś nie wiem i tak można?