Plakaty powieszono 1 września. To efekt ostrej kampanii faszystowskiej partii do niemieckiego parlamentu. Po krytyce zarówno ze strony polskiej i niemieckiej, władze powiatów, gdzie pojawiły się plakaty, nakazały je pościągać. Sprawę oddano do sądu. NPD ją wygrała. Sąd powiedział, że działanie władz narusza wolność słowa! Mieszkańcy przygranicznych miejscowości są oburzeni.
iswinoujscie.pl • Wtorek [22.09.2009, 06:49:16] • Region
Zatrzymać polską inwazję ( fot. Grzegorz Kapla )
W wielu niemieckich miastach wyspy Uznam zawisły plakaty nacjonalistycznej partii NPD. To nie pierwsza antypolska kampania tego ugrupowania. Wczoraj jeden z mieszkańców chciał zgłosić niemieckiej policji, że treści obrażają jego uczucia narodowe. Plakaty jednak zniknęły. Na jak długo?
Czas skończyć i jest Angela Merkel( fot. Grzegorz Kapla )
- Gdyby coś podobnego było u nas, to by niebo i ziemie poruszyli nazywając to skandalem międzynarodowym – mówi jeden z mieszkańców Świnoujścia. – Samą Erikę Steinbach by sprowadzili.
Do niektórych miast plakaty już wróciły.
- Będziemy sprawdzać miejscowości wyspy Uznam i w razie czego reagować – mówi jeden z naszych Czytelników. – Oczywiście w ramach prawa. Nie będziemy rwać tych plakatów czy protestować na ulicach.