Przypomnijmy - chodzi o artykuł w "Kurierze Szczecińskim", który sugeruje, że była prezes terminalu Agnieszka Szewczyk-Jurczyk rozliczyła w firmie 2 tajemnicze faktury na kwotę ponad 170 tys. zł. Nikt nie potrafi wyjaśnić, za co miał zapłacić terminal promowy.
- Wątpliwości w tej sprawie wyjaśni kontrola Rady Nadzorczej - informuje prezes zarządu portu. - Zaniepokoił nas artykuł prasowy. Chcemy to wyjaśnić - zapewnia Siergiej.
Jak twierdzą informatorzy "Kuriera", Agnieszka Szewczyk-Jurczyk została polecona Jarosławowi Siergiejowi przez posłankę Magdalenę Kochan. - To nieprawda - odpowiada Kochan. - Nie zajmuje się sprawami gospodarczymi i nikogo nie polecałam. Znam panią Jurczyk, ale widziałam ją w życiu 5 albo 6 razy - mówi Kochan.
Zdaniem gazety - była prezes pozwalniała też wieloletnich pracowników firmy, w tym księgowe i zatrudniła znajomych. Kurier twierdzi że sprawą interesowało się również CBA. Jak twierdzą informatorzy, Kuriera zanim sprawa dziwnych transakcji w terminalu stała się głośna, trwały intensywne zabiegi ważnych i wpływowych polityków, aby nie nabrała ona rozgłosu.
2009-10-09, 16:01: Krzysztof Zajdel