Dostaliśmy w tej sprawie list od Czytelniczki. Pisze, że od jakiegoś czasu w bloku swoje biuro ma pani z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- Na wejściu do jej biura ostatnio, a dokładnie w czwartek 22 października, ktoś markerem wypisał obraźliwe epitety. Sprawą zainteresowała się policja – opisuje nasza Internautka.
Jak dodaje na czwartym piętrze tego budynku w jednym z lokali mieszka rodzina, która dewastuje cały budynek i terroryzuje sąsiadów.
- Młody chłopak, w wieku niespełna 15 lat po pijanemu wybił szybę na klatce schodowej. Nie chodzi do szkoły. Gdzie w tym przypadku są władze szkoły, kurator, który ma się nim opiekować? ZGM nic nie robi żeby tą rodzinę uspokoić! – żali się Czytelniczka.