iswinoujscie.pl • Piątek [27.11.2009, 17:55:42] • Świnoujście

PLNG: Tak dla wiaty, chodnika pod szkołą i książek dla dzieci. Nie dla: basenu i finansowania Floty

PLNG: Tak dla wiaty, chodnika pod szkołą i książek dla dzieci. Nie dla: basenu i finansowania Floty

fot. Sławomir Ryfczyński

W dniu wczorajszym w siedzibie Polskiego LNG odbyły się dwa spotkania. Pierwsze z dyrektorami szkół z dzielnicy Warszów, a drugie z mediami.

Dziennikarze nie mieli prawa wstępu na spotkanie z nauczycielami jednostek oświatowych. Polskie LNG zadbało o dobrą atmosferę i żołądki dyrektorów szkół specjalnie zamawiając dla nich poczęstunek. Spółkę reprezentował jej prezes - Zbigniew Rapciak.

PLNG: Tak dla wiaty, chodnika pod szkołą i książek dla dzieci. Nie dla: basenu i finansowania Floty

fot. Krystian Papski

Dyrektorzy warszowskich szkół zgłosili szereg postulatów, takich jak odmalowanie szkolnego korytarza, remont odcinka chodnika przed szkołą czy postawienie wiaty przystankowej dla uczniów. Pracownice ośrodka zajmującego się pomocą społeczną narzekały na słabe finansowanie ich potrzeb ze strony miasta. Spółka rozdała przedstawicielom oświaty formularze i zobligowała ich podczas indywidualnych rozmów do złożenia formularzy z konkretnymi propozycjami do 2 grudnia br.

Podczas spotkania z mediami Prezes PLNG Rapciak wyjaśnił, że według niego firma nie ma żadnych zobowiązań w stosunku do miasta, bo te które zostały sformułowane przez poprzedniego właściciela, reprezentowanego przez Tadeusza Zwierzyńskiego są jakąś fikcją i nowej spółki do niczego nie obowiązują. Także te związane z finansowaniem Floty Świnoujście, czy budową basenu.

PLNG: Tak dla wiaty, chodnika pod szkołą i książek dla dzieci. Nie dla: basenu i finansowania Floty

fot. Krystian Papski

Polskie LNG zrzuca winę za brak umowy o rekompensatach na Prezydenta Miasta Janusza Żmurkiewicza. Stowarzyszenie mieszkańców Warszowa jest w trakcie przygotowywania wniosków z propozycjami rekompensat. Jednak o inwestycjach takich jak basen, czy sponsoring Floty nie może być mowy, ze względu na zbyt mały budżet. Wszystkich jednak dziwi brak zaangażowania mieszkańców Wyspy Uznam w walkę o rekompensaty.

Gdy dziennikarze kolejny raz wskazywali, że praktyka rekompensat jest stosowana na cały świecie np. w Kanadzie, Prezes przypomniał, że gazoport budowany jest w Polsce, nie w Kanadzie. I że media zamiast psuć klimat wokół inwestycji, powinni uczyć społeczeństwo, jak korzysta się z demokracji.
- Trzeba było protestować i składać wnioski (przyp. red. mowa o dodatkowych zabezpieczeniach jak np. wały), gdy był wyłożony plan. Teraz jest już za późno.

Rację mieli Ci, którzy od samego początku nie wierzyli w obietnice i rzetelność spółki, która za plecki i wiatę przystankową, chce załatwić ostatecznie "problem rekompensat", które miejscowej społeczności słusznie się należą. Przewidzieli również, że po otrzymaniu przez inwestora wszelkich pozwoleń i rozpoczęciu inwestycji w terenie, przestanie całkowicie liczyć się ze zdaniem lokalnego samorządu i mieszkańców.

Warto dodać, że według nieoficjalnych informacji od zachodniopomorskich posłów część zarządu właściciela PLNG czyni starania, aby siedzibę spółki przenieść ze Świnoujścia do Warszawy. To oznaczałoby stratę podatków które miały wpływać do miejskiej kasy.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/11991/