W poniedziałek ta właśnie suczka biegała zdezorientowana przy ul. Grunwaldzkiej. Stamtąd zabrali ją pracownicy schroniska. Najwyraźniej tęskni za swoim panem. Kierownik schroniska dla bezdomnych zwierząt liczy, że na podstawie zamieszczonych na naszym portalu zdjęć, swoją zgubę rozpozna właściciel i zgłosi się by ją odebrać. Alina Celniak przypomina jednocześnie, że okres świąteczno – noworoczny to czas, w którym na spacerze nie powinniśmy raczej spuszczać psa ze smyczy.
Biegające po trawniku za domem zwierzę jeśli zdarzy się, że ktoś rzuci obok petardę może nie tylko uciec daleko ale także – przestraszone stracić orientację w w terenie. Co gorsza – uciekając na oślep, zdarza się, że wpada wprost pod nadjeżdżający samochód. Młodzi ludzie w trakcie beztroskiej zabawy z fajerwerkami często bezmyślnie podrzucają ładunki obok przebiegającego zwierzęcia. Na takie zachowania słowo „bezmyślność” jest chyba najłagodniejszym określeniem. Powitanie Nowego Roku to czas radości i zabawy. Beztroska ma jednak swoje granice.
Dla właścicieli opisanej suczki mamy na koniec kontakt do kierowniczki miejskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt gdzie czeka na nich czworonożna „zguba"
Kierownik Schroniska
Alina Celniak
tel. 091-576-12-82
0513031433
email: ztpz@o2.pl
www.sioz.pl
GG 5718135
iswinoujscie.pl • Środa [30.12.2009, 01:44:49] • Świnoujście
fot. Alina Celniak
Przełom roku to niedobry czas dla psów. Nieustanne huki wybuchających petard stresują czworonogi. Nie tylko straszą ale powodują również, że zwierzęta tracą orientację, gubią się w czasie spaceru. Często taki wybuch powoduje, że przestraszony zwierzak trafia do schroniska przy ul. Karsiborskiej. Podobnie mogło być z suczką rasy owczarek niemiecki, która w schronisku zyskała imię „Afra”.