Wspólne zabawy sylwestrowe to jedna z tradycji tego klubu. Muzyczna oprawa różniła się co prawda od wszystkich pozostałych zabaw tej nocy ale atmosfera była tu równie radosna.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wiele młodych osób może pozazdrościć energii i witalności uczestnikom tej zabawy. A przecież na parkiecie klubu seniora „Złoty Wiek” w noc sylwestrową bawiła się niejedna para grubo po siedemdziesiątce...
Wspólne zabawy sylwestrowe to jedna z tradycji tego klubu. Muzyczna oprawa różniła się co prawda od wszystkich pozostałych zabaw tej nocy ale atmosfera była tu równie radosna.
fot. Sławomir Ryfczyński
Seniorzy mogli w dodatku nie tylko tańczyć ale i śpiewać bo w repertuarze nocy były także znane polskie przyśpiewki ludowe i biesiadne.
Sali, w której zorganizowali swoją zabawę może pozazdrościć im niejeden podobny klub w Polsce. Ta przy ul. Matejki zdołała pomieścić rząd suto zastawionych stołów a i tak miejsca do zabawy dla nikogo nie zabrakło.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wodzirejami zabawy było małżeństwo Krystyna i Andrzej Tyszka, którzy na co dzień kierują działalnością klubu. W przygotowaniu wspaniałej zabawy jak zwykle pomogła kadra gospodarza zabawy Domu Kultury „Słowianin”.