Na ponad 270 stronach książki dziennikarza tygodnika "L'Espresso" Emiliano Fittipaldiego jest wszystko: od mięsa nafaszerowanego toksynami po arszenik w wodzie z kranu, chleb z toksynami, po procedery, jakich dopuszcza się kontrolująca produkcję żywności kamorra na południu. To neapolitańska mafia - podkreśla autor - sprowadza nawet nielegalnie z Rumunii po bardzo niskich cenach bawolice, którymi zastępuje chore miejscowe zwierzęta, przeznaczone do zabicia...