Otwarto sklep z dopalaczami

Nowy sklep otwarto w centru miasta. Wewnątrz oprócz fifek można kupić fajki wodne, które mogą służyć do palenia marihuany, a także zaopatrzyć się w susz roślinny i działaniu podobnym do narkotyków.

Właściciel sklepu przekonuje, że sprzedają tylko produkty legalne. Tak jak np. kadzidełko zapachowe pod nazwą Bobby Sence Plus. Za 3 gramy suszu trzeba zapłacić 100 zł. Według sprzedawcy jest jedynie produktem kolekcjonerskim i nie jest przeznaczone do spożycia przez ludzi. Tajemnicę działania środka ujawnia jednak internauta justynus2 na stronie internetowej sklepu.

- Wspaniała śmiechawka przez pierwsze pół godziny (…) brak jakiejkolwiek "dętki" po skończeniu się fazy (…) Długość działania tego specyfiku wynosi maksymalnie 2 godziny – opisuje wrażenia internauta.

Rodzice nastolatków są zaniepokojeni, bo dostęp do tego typu środków jeszcze nigdy nie był tak łatwy.

- Dzieciaki kuszą się na zapewnienia, że to legalne i tego typu dyrdymały, a później sięgają po coś mocniejszego i w wielu przypadkach kończy się odwykiem w ośrodku – mówi ojciec 13 – letniego Dominika.

Policjanci są bezradni i rozkładają ręce. Właściciel sklepu prowadzi handel środkami nie zabronionymi do sprzedaży w Polsce.

- Dopóki nie zmieni się ustawa jesteśmy bezsilni. - Każdy kto ma ukończone 18 lat może wejść i kupić sprzedawany w tym sklepie asortyment - mówi mł. asp. Małgorzata Śliwińska ze świnoujskiej policji.

W wakacje zeszłego roku podobny punkt otwarto przy świnoujskiej promenadzie. Wówczas udało się doprowadzić do jego zamknięcia. Namiot stał na terenie miejskim, a właściciel występując o zgodę na handel wprowadził urzędników w błąd i zataił we wniosku asortyment który miał zamiar sprzedawać.