internet • Piątek [21.05.2010, 07:27:55] • Świat

Spłacony dług

Spłacony dług

fot. internet

Okolice Tarnopola, 5 marca 1920 roku Dwupłatowy myśliwiec Albatros wystartował na rutynowy lot zwiadowczy z lotniska pod Tarnopolem. Nabrał wysokości i skierował się w stronę Baru. Po kilkunastu minutach lotu wzrok pilota przyciągnęły małe błyski na ziemi. Zniżył lot i po chwili zrozumiał - to słońce odbijało się w bagnetach sporego oddziału żołnierzy. Położył dwupłatowca w ciasny skręt, zawrócił i wyrównawszy lot nacisnął spust karabinu maszynowego. Na ziemi wybuchła panika. Nędznie ubrani żołnierze zeskakiwali z taczanek szukając schronienia w przydrożnym rowie. Pilot z satysfakcją przyjrzał się swojemu dziełu, po czym wyciągnął ze schowka małą bombę i cisnął na tory kolejowe tuż przed nadjeżdżający pociąg pancerny. "Eat this, bolos!" pomyślał i zawrócił myśliwca w stronę Tarnopola.

Na ogonie dwupłatowca widniała biało-czerwona szachownica, ale jego pilot nie był Polakiem. Był Amerykaninem. Miał 27 lat i nazywał sie Harmon Rorison.

Zaraz, zaraz... A co ten Jankes robił w 1920 roku na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej?

Ta historia zaczyna się 140 lat wcześniej, podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. W krwawej masakrze pod Savannah w Georgii ciężko ranny zostaje twórca amerykańskiej kawalerii generał Kazimierz Pułaski. Podczas szarży na stanowiska Anglików otrzymał postrzał z kartacza. Stało się to na oczach pułkownika Armii Kontynentalnej Johna Coopera, który natychmiast zeskoczył z konia i na własnych rękach wyniósł rannego przyjaciela spod ostrzału. Pułaskiego przetransportowano na okręt "Wasp", gdzie mimo wysiłków lekarzy i ku rozpaczy Johna zmarł dwa dni później. Stojąc nad ciałem poległego przyjaciela John Cooper przysiągł sobie, że kiedyś spłaci dług, jaki Ameryka zaciągnęła wobec Polaka.
Ta przysięga wraz z historią przyjaźni Johna i Kazimierza stały się legendą rodziny Cooperów. Portret Pułaskiego wisiał na honorowym miejscu w ich posiadłości w Jacksonville na Florydzie, a wydarzenia spod Savannah wracały co roku w opowiadaniach podczas Święta Dziękczynienia. W 1893 roku urodził się prawnuk Johna - Merian Cooper.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/13947/