iswinoujscie.pl • Piątek [02.07.2010, 08:06:33] • Świnoujście

Sines to nie Świnoujście

Sines to nie Świnoujście

fot. Sławomir Ryfczyński

Gazoport wcale nie jest ładny i neutralny dla krajobrazu. Terminal LNG nie stworzył także setek miejsc pracy- zatrudnia tylko 40 pracowników. Czyli dwa razy mniej niż np. Spółdzielnia Mieszkaniowa Słowianin. Świnoujście ma podobno wielkie szczęście, bo przynajmniej będzie miało (według zapewnień Polskiego LNG) podatki z tej inwestycji. To pierwsze wnioski, jakie można wyciągnąć z pobytu delegacji naszego miasta w Portugali.

W czasie krótkiej wizyty w Sines - malutkim miasteczku w Portugalii, kilkunastu mieszkańców Świnoujścia, dziennikarze i przedstawiciele władz miasta, wsparci silną grupą pracowników Polskiego LNG zobaczyło na własne oczy jak wygląda gazoport - wielkością porównywalny do tego, który ma powstać w Świnoujściu. 50-cio osobowa delegacja wróciła z Portugalii we wtorek. Wyjazd sponsorowała spółka Polskie LNG.

Sines to nie Świnoujście

fot. Sławomir Ryfczyński

Sines to zagłębie przemysłowe nie turystyczne
Okazuje się, że Sines nie jest żadnym miastem turystycznym – jak wcześniej przekonywali pracownicy Polskiego LNG! Miasteczka nie odnajdziemy w żadnych katalogach turystycznych, a pracownicy biura podróży, które funkcjonuje na miejscu stwierdzili jednoznacznie, że są tu po to by organizować wyjazdy, a nie przyjazdy do ich mieściny!- Bo Sines to jeden z największych ośrodków przemysłowych w Portugalii! Funkcjonuje tu między innymi wielka elektrociepłownia, rafinerie, petrochemia i od niedawna gazoport. Całe miasteczko ma 400 miejsc noclegowych (kilkadziesiąt razy mniej niż Świnoujście). Sezon - mimo sprzyjającej pogody trwa bardzo krótko, a na malutkich plażach w czasie wizyty świnoujskiej delegacji opały się pojedyncze osoby. Brakuje rozwinięte infrastruktury turystycznej - same władze miasta przypominały, że miasteczko - jeszcze do niedawna wieś (12 lat temu dostała prawa miejskie), postawiło na przemysł i w tym kierunku cały czas się rozwija.



Portugalskie LNG chytre jak Polskie
Portugalski burmistrz Manuel Coelho podczas spotkania z polską delegacją nie ukrywał, że koncern budujący gazoport poza remontem i poszerzeniem drogi na własne potrzeby nie wniósł do miasta żadnych znaczących inwestycji. Większa część mieszkańców Sines jest z tej inwestycji zadowolona, bo biedna niegdyś wieś rozwinęła się w przemysłowe miasteczko, które dodatkowo dostało gaz. Zaznaczył, że miasto z terminalu – poza energią (gazem) dla rozwijającego się w okolicy przemysłu – nic nie ma, bo wszystkie podatki wpływają do kasy państwowej. Coelho dodał, że o wiele więcej dla lokalnej społeczności zrobił np. koncern budujący rafinerię.

Sines to nie Świnoujście

fot. Sławomir Ryfczyński

Terminal jest brzydki i położony daleko od miasteczka
Delegacja odwiedziła także sam terminal - budowle zlokalizowano 4 km od najbliższych zabudowań, w silnie przekształconej strefie przemysłowej. Przypomnijmy - Polskie LNG wiele razy zapewniało, że turyści kąpią się tuż pod zbiornikami i nikomu to nie przeszkadza (vice Prezes Polskiego LNG podczas spotkania z mieszkańcami na Warszowie jesienią 2009 roku), a terminal został wybudowany „tuż koło” miasteczka. Na szczęście dla Portugalczyków instalacje przemysłowe są tak zlokalizowane, że nie ma kto ich tam oglądać. Terminal umiejscowiono w naturalnym zagłębieniu - zwiększającym w przypadku awarii bezpieczeństwo okolicznych miejscowości . W trakcie wizyty polskiej delegacji odbywał się rozładunek gazu z gazowca- trzeba przyznać, że jego wielkość robi olbrzymie wrażenie! Okazało się, że w terminalu wielkością przypominającym ten planowany w Świnoujściu pracuje od 37 do 40 pracowników. Przypomnijmy - Polskie LNG twierdziło dotychczas, że w gazoporcie w Świnoujściu prace znajdzie nawet do 300 pracowników!

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/14497/