iswinoujscie.pl • Piątek [17.12.2010, 01:28:11] • Świnoujście
Światło z Betlejem dotarło do Świnoujścia

fot. Krystian Papski
12 grudnia przed południem pośród bajecznie ośnieżonych gór, w urokliwym kościele w Nowym Smokowcu na Słowacji na ręce naczelniczki ZHP hm. Małgorzaty Sinicy skauci słowaccy przekazali Betlejemskie Światło Pokoju. Wystarczyły cztery dni by polscy harcerza dostarczyli ten symbol zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia do najdalszych zakątków kraju. W czwartek, 16 grudnia ze specjalnie przygotowanymi lampami zjawili się także w Świnoujściu. Na placu Słowiańskim odbyła się uroczysta zbiórka i przekazanie ognia mieszkańcom.
Pogoda tego popołudnia wystawiła na kolejną próbę opiekunów światła. Nawet sztormowe pochodnie gasły na porywistym wietrze , twarze zuchów siniały na mrozie. Wszyscy jednak dzielnie wytrzymali. Gdy z samochodu wyniesiona została specjalna lampa, zastępy otoczyły ją zwartym kordonem. Światełko z Betlejem powitał Komendant Hufca ZHP phm Andrzej Boroznow.

fot. Krystian Papski
W ceremonii towarzyszyli mu zuch Bartek z szóstej Gromady Zuchowej oraz reprezentanci Harcerskiego Klubu Seniora. Przekazanie światła z Betlejem – symbolu pokoju i pojednania ludzi na całym świecie to jedna z młodszych tradycji wiążących się ze Świętami Bożego Narodzenia.

fot. Adam Strukowicz
Akcja "Betlejemskie Światło Pokoju" została zorganizowana po raz pierwszy w 1986 roku w Linz, w Austrii, jako część wielkich bożonarodzeniowych działań charytatywnych na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz osób potrzebujących. Akcja nosiła nazwę „Światło w ciemności” i była propagowana przez Austriackie Radio i Telewizję (ORF).
Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy. Roznosili oni ogień z Betlejem do różnych instytucji – szpitali, sierocińców, urzędów, aby w czasie Bożego Narodzenia stał się on żywym symbolem pokoju, braterstwa, nadziei i miłości.
Każdego roku dziewczynka lub chłopiec, wybrani przez ORF wśród grona dzieci działających charytatywnie, odbierają Światło z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie Światło jest transportowane do Wiednia za pośrednictwem austriackich linii lotniczych. Jeśli ze względu na skomplikowaną sytuację w relacjach izraelsko-palestyńskich zdarzało się, że nikt z Austrii nie mógł odebrać Światła w samym Betlejem, wtedy dzieci izraelskie i palestyńskie przewoziły Ogień do Tel Awiwu, a nawet do samego Wiednia.