11 procent respondentów będzie się bawiło na zorganizowanym Sylwestrze. Czy to na balu czy też wycieczce.
- „Domówki” są i tak zawsze najlepsze – przyznaje jedna z naszych Czytelniczek. – Bawisz się z przyjaciółmi albo najbliższą rodziną. Wybierasz to, co lubisz najbardziej jeśli chodzi o jedzenie, muzykę czy zabawy.
Wiele imprez organizowanych w czterech kątach to zabawy przebierańców.
- Zwykle organizujemy Sylwestra pod jakimś hasłem – opowiada mieszkaniec. – Rok temu były to „lata 80”, kiedyś była super impreza nazwana „wieczór hawajski”. Ale bywają też dość oryginalne Sylwestry, jak ten pod hasłem „życie to bajka” (przebieraliśmy się za postacie z kreskówek) czy „piekło - niebo” (wiadomo: diabełki i aniołki).
Przy okazji sondy wielu internautów żaliło się też, że Sylwestra muszą spędzić w pracy. Jedyne co możemy im obiecać, to fakt, że nie zapomnimy o nich przy noworocznym toaście!
iswinoujscie.pl • Piątek [31.12.2010, 07:16:28] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
W naszej sylwestrowej sondzie niemalże 70 procent respondentów deklaruje, że ostatnią noc w roku spędzi w domach. U siebie bądź na imprezie zorganizowanej przez znajomych. Tylko 6 procent wybiera się na Miejskiego Sylwestra. Dwa razy tyle jest jednak niezdecydowanych. To oni mogą zasilić tłum przy Muszli Koncernowej.