Spacerkiem do skarbonki. Wielka orkiestra Świątecznej Pomocy od lat podąża za modnymi formami rekreacji. Od kilku lat świnoujski finał skupia m. in. zwolenników Nordic Walkingu. Także podczas rozpoczynającego się 19-go finału ludzie z kijkami mieli swoje „pięć minut”. Tym razem spacerowali nie tylko dla własnego zdrowia ale przede wszystkim dla zdrowia dzieciaków, którym dedykowany jest dziewiętnasty finał WOŚP.
Jak zwykle pod okiem profesjonalnej instruktorki z klubu Active na świnoujskiej plaży spotkało się kilkadziesiąt osób. Wszyscy z czerwonymi serduszkami i kijkami w dłoniach.
W grupie były osoby trenujące regularnie ale znalazło się także kilka, które po raz pierwszy spróbowały swoich sił. Tym bardziej przydało się profesjonalne uwagi i przygotowanie pod okiem fachowca.
fot. Adam Strukowicz
Przez zmarzniętą plażę grupę dzielnie poprowadziły doświadczone w chodzeniu z kijkami Ania i Mirella.
fot. Adam Strukowicz
Nie brakowało momentów, w których ciężko było powstrzymać się od śmiechu. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszej kontuzji. A skarbonka coraz cięższa... Bo w tej orkiestrze nawet kijki grają!