A tak na poważnie, to widok łabędzi na uliczkach w dzielnicy nadmorskiej nie powinien nikogo dziwić. Ptaki przyzwyczajone od dokarmiania szukają człowieka, bo ten kojarzy im się z pokarmem.
- Niekiedy są dość natarczywe, wręcz agresywne – mówi jeden z kuracjuszy. – Ale to normalne. Instynkt każe im walczyć o przetrwanie. A na to składa się właśnie zdobywanie jedzenia.
Jeśli więc tylko możemy, to dokarmiajmy ptaki. Należy jednak pamiętać, że chleb nie jest dla nich odpowiedni. Zwłaszcza spleśniały! Dużo lepsze jest ziarno czy choćby ugotowane warzywa.