Jak dowiadujemy się na wp.pl, złodzieje najczęściej kradną auta prosto z ulicy. To właśnie tam zginęło aż 7 495 samochodów. Przestępcy "odwiedzali" również często różnego rodzaju parkingi, z których skradziono w sumie 6 785 tys. aut. Najbezpieczniejszym miejscem okazują się parkingi przy centrach handlowych, gdzie skradziono jedynie 224 samochodów.
Spośród takich marek jak: Toyota, Audi, Opel, Seat, Honda, czy Skoda, Volkswagen przykuwał uwagę złodziei aż 2 775 razy. Taką właśnie sumę kradzieży samochodów marki Volkswagen odnotowano w roku 2010. Liczba ta zdecydowanie pobija zainteresowanie innymi markami. Może warto by zastanowić się nad zakupem nowego samochodu, tak aby w przyszłości nie dołączyć do rankingu „najczęściej kradzionych aut” roku 2011?