iswinoujscie.pl • Niedziela [27.02.2011, 08:34:00] • Świnoujście

List: „Obudzeni z ręką
w nocniku”

List: „Obudzeni z ręką<br> w nocniku”

fot. Czytelnik

Jestem dość często na plaży na Warszowie. „Podziwiam?” wynurzający się z otchłani morskiej nowy falochron, pustynię wzdłuż drogi przy ulicy „Ku Morzu”. Pierś mi rozpiera z radości, że Warszów, tak przez lata zapuszczony, zresztą…… przez wszystkie nacje rządzące, rośnie i pięknieje! Wreszcie wkracza cywilizacja! To nic, że dwa utwardzone wejścia na samą plażę są zamknięte dla mieszkańców i turystów. Przecież jest dostęp do wody, tak, tak - obok zakładowego parkingu. Tam, przy ogrodzeniu, obok pracowniczych aut i maszyn budowlanych, ludzie się jakoś dostaną na tą upragnioną plażę.

Gorzej będzie ludziom z wózkami dziecięcymi, inwalidzkimi, ludziom starszym, rowerzystom, gdyż dotarcie tym szlakiem, będzie to istna droga przez mękę. A zresztą, nie mamy w tym przypadku do nikogo pretensji. Kontakt z morzem jest. Plaża na Warszowie jest. Czego chcemy?

List: „Obudzeni z ręką<br> w nocniku”

fot. Czytelnik

Mieszkańcy Warszowa i ewentualnie turyści, jeśli się pojawią, wraz z wypoczynkiem otrzymają sporą porcję wysiłku, co z pewnością wpłynie każdemu na zdrowie. Nie narzekajmy. Słyszymy oficjalne opinie wielu prominentnych osób z Urzędu, że Prawobrzeże to część przemysłowa. A co się z tym wiąże. Widać gołym okiem.

List: „Obudzeni z ręką<br> w nocniku”

fot. Czytelnik

Wakacje tuż, tuż, a jakoś nie widzę, powstających przejść na plażę. Mieliśmy kilka, mamy zaledwie jedno. A i to jest pod znakiem zapytania, gdyż po zakończeniu budowy, ktoś wreszcie wypowie magiczne zaklęcie i przekaże mieszkańcom, ile wynosi strefa ochronna dla Gazoportu. Jednego jestem pewny – nie jest to z kilkanaście metrów. Dzisiaj jedyne wejście nad morze przylega do placu budowy. Teraz już wiem, dlaczego wejścia na plażę nie są budowane na prawo od placu budowy. A wystarczyło by wyciąć trochę sosen wzdłuż pasa brzegowego ( to jest nic w stosunku do 30 ha wyciętych drzew pod zbiorniki), położyć trochę płyt betonowych i po krzyku. Ale, hola, hola. My ….(tu Samorządowcy), chcemy dla Was wszystko, tylko zawsze źle słuchacie. Nie dajecie sobie wytłumaczyć, zwłaszcza na zebraniach. A robimy wszystko dla Warszowa, by osiedle zakwitło z powodu powstania tak dużej inwestycji. A to, że zajęliśmy Wam około 1000m uczęszczanej plaży, zablokowaliśmy wstęp na tym odcinku, nie dając nic w zamian, to pomówienie i potwarz. Plaży nikt mieszkańcom osiedla nie zabrał.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/17162/