Ponadto wśród żeglarzy dystrybuowana jest specjalna karta rabatowa obowiązująca we wszystkich zrzeszonych marinach. Według założeń ma ona właśnie poprzez zniżki zachęcać żeglarzy do postoju w konkretnych marinach.
Świnoujście otrzymało ofertę pół roku temu, początkowo odniosło się do niej pozytywnie, teraz jednak z udziału w Związku zrezygnowało. Dlaczego? Joanna Agatowska zastępca prezydenta Świnoujścia poinformowała, że składka jest zbyt duża - rocznie 5 tys. euro, a związek obiecywał unijne dofinansowanie na organizację imprez.
Teraz jednak okazało się, że takiego nie będzie. Ponadto w zrzeszeniu, zdaniem miasta, są mało znane przystanie. W związku są m.in. mariny z Rostocku, Wiek na Rugii i 4 z wyspy Bornholm.