To nie pierwsza tego typu pułapka, jaką Czytelnicy fotografują i przysyłają nam jej zdjęcia do redakcji. Ostatnio pisaliśmy o uszkodzonej studzience na deptaku, tuż przed wejściem do Pasażu Handlowego.
Podobnie jak wówczas, Czytelnicy dziwią się, że zwykle tak błahych spraw odpowiedzialni za to urzędnicy czy administratorzy osiedli nie potrafią załatwić sami.
- Zawsze potrzebują „bata” na portalu (albo – ładniej powiem: zachęty do pracy) – żartuje jeden z mieszkańców.