- To niedorzeczne! – mówi oburzony pan Stanisław – Nie po to nasi dziadkowie walczyli o wolność, żeby teraz w czasach pokoju oddawać się w ręce Niemców – dodaje zirytowany.
Członkowie grupy odpowiadają, że szanują tradycje i historię. Wyjaśniają jednak, że chcą żyć na wyższym poziomie.
- Ale przecież samo przyłączenie kawałka Polski do Niemiec im tego nie zapewni – mówi ze zadziwieniem jedna z naszych Czytelniczek. – Poza tym jak by to wyglądało na tle Europy?!
- W końcu wszyscy żyjemy w zjednoczonej Unii więc nie widzę problemów – opowiada jej jeden z pomysłodawców tego szokującego planu.
Dodaje, że nie chcą włączenia całego Świnoujścia do Niemiec a jedynie wyspy Uznam.
- Kto zechce zostać w Polsce może się przeprowadzić na prawobrzeże. Tam państwo Niemieckie w ramach rekompensaty za tereny na Uznamie mogłoby zainwestować w budowę mieszkań czy infrastrukturę plaży. Zniknie problem z promami i codziennym przeprawianiem się do pracy – wyjaśnia.