Mieszkańcy są zaniepokojeni. Branża turystyczna przerażona.
- Przecież najszersza plaża w Polsce to nasz ogromny atut – mówią. – Jak możemy skazywać się na jego pozbawienie.
- Dlaczego nikt nas nie poinformował wcześniej o tego typu badaniach?! – pytają zdenerwowani.
Okazuje się, że zarówno politycy z Warszawy jak i władze PLNG mają świadomość tego typu opinii naukowych. Jak zawsze jednak niewygodna dla nich wiedzę zachowują dla siebie. Na ostatniej uroczystości (wmurowanie kamienia węgielnego) jeden z przedstawicieli rządu miał powiedzieć, że w razie czego turyści mogą jechać od Międzyzdrojów albo Kołobrzegu!?!