Na miejsce przyjechały dwa wozy strażackie. Gaszenie pożaru trwało kilkadziesiąt minut.
Ogień strawił znaczną część altanki. Policja ustalała właściciela działki.
fot. Sławomir Ryfczyński
Dzisiaj rano po godzinie 9 dyżurny straży pożarnej dostał informację o płonącej altance na działkach „Paprotna”. Spaliło się doszczętnie zaplecze budynku. Na szczęście nikogo nie było w środku.
Na miejsce przyjechały dwa wozy strażackie. Gaszenie pożaru trwało kilkadziesiąt minut.
Ogień strawił znaczną część altanki. Policja ustalała właściciela działki.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Na działkach niestety często dochodzi do takich zdarzeń.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Niekiedy winna jest wadliwa instalacja elektryczna – mówią działkowcy. – Ale zdarza się też, że do domków włamują się bezdomni i zaprószają ogień.