- Nadeszła wiosna a z nią nieco wyższe temperatury – pisze mężczyzna. – Idąc do pracy i z niej wracając przechodzę codziennie obok kutrów. Baza odnowiona, z nadanym imieniem. Tylko coś niestety zostało jakby po staremu. Smród, jaki dochodzi z nie płukanych sieci, brudnych skrzynek i nie wiem czego tam jeszcze jest po prostu nie do wytrzymania.
Mieszkaniec podkreśla, że jeśli wieje z północy, to fetor dolatuje niemal do terminalu promowego.
- Myślę, że nie jest to dobra wizytówka dla naszego miasta – dodaje. – Osoby wysiadające z pociągu, albo pasażerowie promów przypływający ze Szwecji narażeni są na wąchanie tej wątpliwej „morskiej bryzy”.
Internauta zastanawia się czy istnieją jakieś ,,ekrany”, które można by ustawić wokół tej bazy, aby nieco ten smród zniwelować? Obawia się bowiem, że latem, kiedy temperatura będzie dużo wyższa, sytuacja będzie jeszcze gorsza.