Zgłoszenie napłynęło do komendy w niedzielę po godzinie 20. Na ulicę Hołdu Pruskiego wysłano patrol policji.
- Zatrzymany tłumaczył, że wyrwał lusterka, bo mu się tak podobało – mówi sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
Na nic zdały się jednak zabawne wyjaśnienia mężczyzny. Już następnego dnia usłyszał zarzuty. Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.