Związek Inwalidów Wojennych Rzeczpospolitej Polskiej to jedna z najstarszych organizacji kombatanckich w naszym kraju. Powstała w 1919 roku i do dziś posiada aktywnych członków. Tadeusz Tomaszewski – prezes świnoujskiego oddziału Związku mówi, że najpoważniejszym wyzwaniem dla weteranów są spotkania z dziećmi, które okropieństw wojny nie potrafi ą nawet sobie wyobrazić.
Mimo wszystko inwalidzi wojenni są wciąż gotowi swoją wiedzę przekazywać . Okazją do ponowienia tych deklaracji było zebranie członków miejskiego oddziału związku. W środę, w hotelu „Belweder” kombatantów odwiedzili także przewodniczący Rady Miasta i Prezydent.
fot. Sławomir Ryfczyński
W czasie krótkiego przemówienia na otwarcie spotkania Tadeusz Tomaszewski z żalem spoglądał na grono przybyłych koleżanek i kolegów. „Coraz więcej pustych miejsc przy naszym stole” – stwierdził ze smutkiem.
Prezydent Świnoujścia zauważył również, że wciąż maleje grupa żywych świadków historii. Dlatego też najważniejszy cel jaki stawiają sobie członkowie Związku Inwalidów Wojennych RP to gromadzenie wspomnień, pamiątek i świadectw uczestników koszmaru wojny.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zarówno prezydent jak i jego współpracownicy deklarują daleko idącą pomoc w załatwianiu spraw socjalnych inwalidów wojennych ale także właśnie w organizacji w świnoujskich szkołach lekcji historii z ich udziałem.
Inwalidzi cieszyli się także z obecności urzędniczek z Wydziału Spraw Obywatelskich z naczelnikiem –panią Danutą Piasecką Bursiak. Goście zapewnili, że inwalidzi wojenni mogą liczyć w Urzędzie na życzliwą pomoc w rozwiązywaniu swoich problemów.