- Około godziny 19.20 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w sklepie Netto przy ul. Szkolnej doszło do kradzieży - mówi sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
Według relacji pracownika ochrony, dwóch mężczyzn ze sklepowych półek zwinęło kosmetyki o równowartości 255 złotych.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. W pościg za złodziejaszkami ruszył ochroniarz. – Wywiązała się szarpanina, podczas której skradziony towar rozsypał się na ulicę – opowiada sierż. Dorota Małysa. – Mężczyźni szybko pozbierali swój łup i uciekli.
W tym momencie niczym Sherlock Holmes do akcji wkroczył pan Wiesław, który widząc całą sytuację pogonił za rabusiami. – Mimo licznych wyzwisk, a nawet i ciosów, mieszkaniec Świnoujścia nie poddał się – pochwala rzecznik prasowy KMP w Świnoujściu.
Mężczyzna ścigał złodziei aż do ulicy Grunwaldzkiej (na wysokości C.H. Uznam). Mimo dużego wysiłku spowodowanego pościgiem, pan Wiesław stale kontaktował się z funkcjonariuszami. – Prawie przez cały pościg mieliśmy go na linii. Kontaktował się z nami przez telefon komórkowy – tłumaczą policjanci.
Gdy cała gromada dobiegała do centrum handlowego, do akcji wkroczyła policja. 23-letni Maciej S., mieszkaniec Wałbrzycha, został zatrzymany wraz ze skradzionym towarem. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
W trosce o stan zdrowia pana Wiesława, przewieziono go do szpitala na obserwację.
Policja jest w trakcie ustalania drugiego sprawcy kradzieży.