- Przecież to dla dzieci są te place robione. Powinny więc być zadbane i cały czas nadzorowane – uważa nasza rozmówczyni.
fot. Czytelnik
Napisała do nas Czytelniczka zbulwersowana stanem placu zabaw przy ulicy Kościuszki 10. Piach, po którym biegają bawiące się tam dzieci, jest cały w kawałkach szkieł. – Nietrudno o rozcięcie sobie nogi. Jest naprawdę niebezpieczne – przestrzega nasza Czytelniczka. Co lepsze, od innych mieszkańców również otrzymujemy sygnały, że place zabaw na niektórych osiedlach są zaniedbane, brudne i niebezpieczne.
- Przecież to dla dzieci są te place robione. Powinny więc być zadbane i cały czas nadzorowane – uważa nasza rozmówczyni.
fot. Czytelnik
Wielu rodziców rezygnuje z posyłania swoich pociech na osiedlowe place zabaw. Często wolą wybrać się na spacer. – Dzieciom to jednak nie wystarcza. Maluchy lubią się wyszaleć w swoim towarzystwie. Niestety ludzie, którzy zaśmiecają teren przystosowany dla dzieciaków, zabierają im tą możliwość – twierdzą rodzice.