Z reguły giną markowe rowery, za które złodzieje mogą dostać spore kwoty.
- Nie mogą się jednak czuć bezkarnie, bo część sprzętu jest znakowana – tłumaczy jeden z okradzionych mieszkańców. – Przestrzegam więc też przed zakupieniem sprzętu rowerowego z niewiadomego źródła. Za paserstwo też grożą kary.
Potwierdzają to policjanci. Nie dość, że rower może zostać skonfiskowany, to jeszcze jego nowy właściciel, który odkupił sprzęt od złodziei (nawet jeśli o tym nie widział) może odpowiedzieć przed sądem.