W efekcie zamiast zieleni turyści widzą wręcz krajobraz księżycowy. Miasto w tym roku wydało tysiące, aby promenadę upiększyć. Posadzono kilkaset sztuk kwiatów, na terenach zielonych wymieniono ziemię i posiano nową trawę.
Dlaczego dziki upodobały sobie właśnie ten fragment promenady?
Naczelnik wydziału ochrony środowiska i leśnictwa w świnoujskim magistracie Krzysztof Szpytko ma na ten temat hipotezę - mogą tam być żołędzie, a także dżdżownice.
Sytuację pogarszają sami turyści, którzy dokarmiają dziki - mimo, że miasto ustawiło specjalne ostrzegawcze tablice. Ponadto zwierzęta te buszują w śmietnikach smażalni i innych punktów gastronomicznych.
Miasto jednak nie przewiduje odstrzału, m.in. ze względu na okres ochronny.