W mailu na kontakt@iswinoujscie.pl nasz Czytelnik wyraża swoje zdumienie co do postępowania pracowników. Jak ocenia ich zachowanie, przeczytajcie sami:
„(...)Blisko miesiąc temu zadzwoniłem do redakcji iswinoujscie.pl z prośbą o interwencję. Chodziło o krzaki, które wyrastają swą koroną na ścieżkę rowerową na wysokości PEC-U. Ucieszyłem się, gdy po publikacji artykułu, kilka dni później zauważyłem przycięte krzaki. Przycięto jednak tylko krzaki sfotografowane przez Was. Te, które rosną po dziś dzień, kilkanaście metrów dalej są nieruszone. I teraz pytanie do osoby odpowiedzialnej za tego typu przycinki w naszym mieście: CZY WAM TRZEBA WSZYSTKO PALCEM POKAZYWAĆ?”
Nasz rozmówca podkreśla również, że w każdej chwili może poświęcić swój czas i zademonstrować jak w 10 minut przyciąć wystające krzaki. Adres do korespondenci z panem Sławomirem jest dostępny w redakcji iswinoujscie.pl. Wszystkich niekompetentnych i leniwych prosimy o kontakt.
iswinoujscie.pl • Czwartek [11.08.2011, 07:01:09] • Świnoujście
fot. Adam Strukowicz
W połowie lipca poruszaliśmy temat krzaków wdzierających się na ścieżkę rowerową przy ulicy Grunwaldzkiej. Po naszej interwencji zieleń należycie przycięto, tak aby nie utrudniała jazdy rowerzystom. Jeden z naszych Czytelników zastanawia się jednak, dlaczego służby odpowiedzialne za przycinanie krzewów nie pofatygowały się kilka metrów dalej, gdzie również występował podobny problem.