Są wpuszczani do środka bo mówią, że muszą sprawdzić instalację gazową w mieszkaniu. W tym czasie oferują piece gazowe.
– Wchodząc do mieszkania mojej babci powiedzieli, że piecyk w jej łazience jest prawdopodobnie wadliwy. Szybko zaoferowali więc kupno nowego – alarmuje jedna z naszych Czytelniczek. – To przestroga dla innych ludzi, aby nie wpuszczać podejrzanych osób do domu. Nigdy nie wiadomo czy zwykła oferta kupna nowego urządzenia nie przerodzi się w jakąś tragedię.