Problem z poruszaniem się po tej ulicy mają nie tylko piesi, jak pisaliśmy w poprzednim artykule, ale i kierowcy samochodów. - Droga z betonowych płyt jest tam tak dziurawa, że trzeba jeździć slalomem – zaznacza nasz rozmówca.
fot. Adam Strukowicz
Kierowcy boją się o swoje samochody. Przejeżdżając drogą osiedlową pomiędzy parkingiem przy C.H. Uznam, a blokiem przy Grunwaldzkiej 23, można zgubić koło! Dziurawa jak ser szwajcarski osiedlówka nie doczekała się jeszcze remontu. - I chyba nigdy nie doczeka, bo wygląda tak już od kilku lat – powątpiewa jeden z kierowców.
Problem z poruszaniem się po tej ulicy mają nie tylko piesi, jak pisaliśmy w poprzednim artykule, ale i kierowcy samochodów. - Droga z betonowych płyt jest tam tak dziurawa, że trzeba jeździć slalomem – zaznacza nasz rozmówca.
fot. Adam Strukowicz
Dziura na dziurze, wystające studzienki, pozapadane płyty betonowe to codzienność dla mieszkańców pobliskiego budynku. Za drogę odpowiada Wspólnota Mieszkaniowa. - Ale chyba tylko na papierze. Bo w rzeczywistości nie czynią żadnych kroków aby poprawić jej stan – dodaje drugi z kierowców.