Polityka przestrzenna miasta nie jest przypadkowa, a raczej być nie powinna. Określona jest przez opracowania: „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Świnoujście” z roku 2002 i „Strategię Rozwoju Miasta Świnoujścia” sporządzoną w roku 2004. Żadne z tych opracowań nie wspomina się o budynku wieżowca, w miejscu gdzie chce go widzieć Janusz Żmurkiewicz. A jedynie o niskim kompleksie Aquaparku, co tłumaczy tak dużą powierzchnię zabudowy przyjętą w projekcie planu dla tego obszaru. Aż 16 tysięcy metrów kwadratowych. I właśnie taką powierzchnię będzie mogła mieć kilkupiętrowa podstawa proponowanego 65 metrowego wieżowca, który będzie stanowić poprzez wysoce obciążającą konstrukcję fundamentów zagrożenie dla równowagi ekologicznej rewaloryzowanego Parku Zdrojowego.
iswinoujscie.pl • Piątek [27.01.2012, 00:19:20] • Świnoujście
fot. iswinoujscie.pl
Popierany przez Janusza Żmurkiewicza i poprzednią Radę Miejską gazoport z pewnością jest punktem charakterystycznym Świnoujścia. Co prawda, gdy okazało się, że zapowiedzi dotyczące współpracy i zatrudnienia dla mieszkańców miasta są iluzoryczne, podobnie jak przyszły zysk z podatku od nieruchomości, baniaki gazoportu straciły na uroku. Kolejka na przeprawie promowej to również punkt, do którego prezydent wydaje się być szczególnie przywiązany. I właśnie w niej stojąc będziemy mogli godzinami podziwiać kolejny „punkt charakterystyczny”, olbrzymi wieżowiec wbity w niedawno rewaloryzowany Park Zdrojowy.
fot. iswinoujscie.pl
Świnoujście do tej pory, z różnych przyczyn, ustrzegło się zabudowy wysokościowej, i stanowi unikalny przykład kurortu o naturalnej horyzontalnej panoramie, nie ma powodów do niszczenia takiego układu. Z uwagi na ogólny kryzysowy trend ekonomiczny, który uniemożliwia podjęcie tak złożonego i kosztownego zadania, jakie wyznacza zapis planu dla tego terenu, warto zmienić przeznaczenie tego obszaru na teren zielony, z opcją rezerwy dla przyszłych, prawdopodobnie innych funkcji, które zostaną wymuszone przez zewnętrzne czynniki ekonomiczne.
Można wnioskować, że idea wieżowca została narzucona projektantom planu niedawno, gdy w sąsiednich Międzyzdrojach planowano budowę 148 metrowego apartamentowca „ Diamentowa Wieża” pod patronatem projektantki mody Ewy Minge. Testosteron i kompleksy nie pozwoliły najważniejszemu decydentowi świnoujskiemu znieść takiego afrontu. Taka to banalna tajemnica pojawienia się wieżowca w Parku Zdrojowym.
Nie ma uzasadnienia w pejzażu historycznym Świnoujścia, ani w układzie przestrzennym miasta do jednostkowej lokalizacji tak wysokiej zabudowy. Proponowany budynek nie stanowi elementu żadnej osi kompozycyjnej, ani układu przestrzennego. I jest wyłącznie megalomańską oznaką braku umiaru i szacunku dla prawa. O braku szacunku dla mieszkańców Świnoujścia nie wspominam, bo z ich zdaniem Janusz Żmurkiewicz nie liczy się od dawna.
Andrzej Pawełczyk