iswinoujscie.pl • Sobota [24.03.2012, 19:53:07] • Świnoujście
Bezbramkowo z GKS-em

fot. Sławomir Ryfczyński
„Zmazać plamę Bogdanki!” -tak zatytułował przedmeczowy artykuł administrator oficjalnej strony MKS „Flota”. Udało się ale tylko połowicznie. Tym razem wyspiarze nie stracili bramek ale też nie potrafili żadnej strzelić. Po meczu obaj trenerzy cieszyli się
ze zdobycia punktu.
Pierwszy mecz w tym roku na własnym stadionie biało-niebiescy rozpoczęli z wyraźnym apetytem na zwycięstwo. Już w 14 minucie, piłka po główce naszego napastnika przechodzi minimalnie obok bramki gości. 5 minut później zdobywca dwóch goli z Łęcznej Ensar Arifovic groźnym strzałem nieskutecznie wykańcza szybką kontrę „Floty”. Z czasem jednak gospodarze stracili początkowy impet. Bramce gości zagroził jeszcze w tej części meczu Krzysztof Bodziony ale na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy, piłka po jego strzale uderzyła w boczną siatkę. Podobnie jak w pierwszej, także początek drugiej połowy przyniosły nadzieję kibicom „Floty”.

fot. Sławomir Ryfczyński
W 49 minucie groźny ataki kończą się strzałami głową. Jednak ani Marek Niewiada ani Sebatian Zalepa nie pokonali bramkarza gości choć brakowało naprawdę niewiele. Kilka minut później piękne uderzenie lobem pod poprzeczkę Krzysztofa Bodzionego z najwyższym trudem „wyciąga” bramkarz Jacek Gorczyca.

fot. Sławomir Ryfczyński
Goście mieli z kolei dogodna sytuację do strzelenia bramki w 78 minucie. Tu z kolei pochwalić trzeba świetną interwencję Artura Melona w bramce „Floty”. Ale oprócz tej okazji, przez ostatnie pół godziny meczu piłkarze GKS nie byli w stanie zagrozić bramce gospodarzy. Szkoda, że tej bezsilności nie wykorzystali z kolei świnoujścianie. Im bliżej końca tym bardziej stawało się widoczne, że gra najwyraźniej nie klei się naszym piłkarzom.