To jedno z nielicznych naszych świąt naprawdę radosnych, nie obarczonych martyrologią. Dlatego w pełni uzasadniona jest tu też festynowa radość świętowania; biegi, majówki, imprezy rekreacyjne a nawet działkowy grill ze znajomymi. I nie przeszkodzi chyba naszej radości 3 minutowe zanurkowanie w internecie, odkrycie kilku dat i nazwisk, powiedzenie o tym najmłodszym. Radość i patriotyzm nie wykluczają się! Niech się święci Trzeci Maj, z wiosennym uśmiechem!