Na znalezisko natrafiła nasza Czytelniczka. Sarna leży częściowo w wodzie. Ma wyszarpany cały bok. - Widać wystające żebra i sporo krwi. Widok jest przerażający – napisała nasza Czytelniczka.
Nie wiadomo co zaatakowało sarnę. Być może były to dziko biegające psy. Przeciwko kilku osobnikom bezbronna sarna nie ma żadnych szans na przeżycie.