W nowych Bombardierach jest o 30 więcej miejsc niż w latających obecnie turbośmigłowych ATR-ach. Więcej miejsc w samolocie oznacza dla pasażerów więcej biletów w najniższej cenie.
Nie wszystkie bilety na trasie Świnoujście-Kraków i Świnoujście-Warszawa kosztują bowiem 99 złotych. Progi cenowe Eurolotu są pilnie strzeżoną tajemnicą. Dyrektor handlowy Mateusz Kokosiński, pytany przez reportera portalu iswinoujscie.pl o ilość miejsc w samolocie zaoferowanych w najniższej cenie nie chciał zdradzić sekretu firmy. Nam udało się jednak dowiedzieć, że zaledwie kilkunastu pasażerom może udać się zakup 99-złotowych biletów. Zasada jest prosta – im szybciej kupimy bilet, tym mniej zapłacimy.
Pierwsze bilety oferowane są w najniższym progu cenowym – 99 złotych. W miarę przybywania kolejnych rezerwacji cena za bilety wzrasta do 195 złotych, a później 245 zł. Im bliżej wylotu tym cena jest wyższa. Najdrożej zapłacimy w dniu wylotu. Możemy wówczas kupić bilet, za 345 złotych lub jeszcze więcej.
Progi cenowe zależą od zaangażowania linii lotniczej w promocję kierunku. Na nowych trasach, w systemie rezerwacyjnym znajduje się więcej tanich biletów. Nie ma ukrywać, jeśli trasa okaże się intratna, wówczas przewoźnik będzie chciał przewozić więcej pasażerów większymi samolotami lub zwiększając częstotliwość ich lotów.