Sobota przed południem to czas sporego ruchu na przeprawie promowej. Sznur samochodów zdążał w kierunku przystani. Co parę minut inna grupa pojazdów zjeżdżała w stronę miasta.
Newralgicznym węzłem stało się skrzyżowanie Wybrzeża Władysława IV-go i ul. Marynarzy. Także sznur samochodów jadących od strony miasta zamienił się w leniwą dżdżownicę.
Dla jadących jeden za drugim pojazdów wielkim spowalniaczem są usytuowane jeden za drugim nowe ronda. Mądrze zlokalizowane skrzyżowania o ruchu okrężnym miały ułatwiać życie kierowcom.