iswinoujscie.pl • Poniedziałek [16.07.2012, 11:10:45] • Świnoujście

Zawał przez truskawkę?

Zawał przez truskawkę?

fot. Sławomir Ryfczyński

Mieszkanka Świnoujścia zgłosiła się do szpitalnej izby przyjęć z bólem klatki piersiowej. Wymiotowała. Lekarz stwierdził, że to zatrucie pokarmowe spowodowane zjedzeniem truskawek i odesłał ją do domu. Inny lekarz, z przychodni, rozpoznał u kobiety zawał.

Mieszkanka Świnoujścia (nazwisko do wiadomości redakcji) zgłosiła się do izby przyjęć 8 czerwca ok. godz. 6.30. Miała bóle klatki piersiowej i wymioty. Na izbie przyjął ją lekarz pediatra.

- Trudno mi było konkretnie wskazać, gdzie mnie boli – mówi kobieta. – Lekarz mnie pytał, co zjadłam. Mówię mu, że truskawki. Zapytał, czy były myte? Potwierdziłam

Stwierdził, że to zatrucie pokarmowe. Nie przyjął pacjentki do szpitala.

- „Serce i płuca bez zmian” - zapisał. Nie zlecił EKG ani nie sprawdził ciśnienia. Potem w karcie widziałam, że było napisane, że to zrobił, ale to nieprawda – mówi kobieta.

Pacjentka wróciła do domu. Ból się utrzymywał. Zgłosiła się więc do przychodni. Lekarka rozpoznała rozległy zawał. Pacjentkę helikopterem przetransportowano do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.

- Lekarze w Szczecinie dziwili się, że w Świnoujściu nie przyjęto mnie do szpitala i dlaczego nie zrobiono mi podstawowego badania EKG – opowiada świnoujścianka.

Według jej odczuć, wyraźnie lekarzowi przeszkadzała. Nie miał też ochoty jej badać.

Zdaniem lekarza, pacjentka zgłosiła się 8 czerwca rano na dyżur POZ do szpitala (a nie na izbę przyjęć) i została niezwłocznie przyjęta (początek wizyty - godz. 6:55)

- Zgłaszała dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego: bóle brzucha, odbijania, odruchy wymiotne od północy, które to dolegliwości wiązała ze spożyciem truskawek, wspominała także o kamicy pęcherzyka żółciowego – informuje lekarz. - Żadnych dolegliwości ze strony układu krążenia, bólów w klatce piersiowej oraz duszności itp. nie zgłaszała. Wykonano badanie lekarskie, na podstawie którego rozpoznano nieżyt żołądka, podano leki domięśniowo i wydano zalecenia dotyczące dalszego leczenia farmakologicznego w domu oraz kontroli w przychodni w przypadku braku poprawy stanu zdrowia.

Lekarz twierdzi, że zakres badania lekarskiego jest odpowiednio udokumentowany (łącznie z badaniem ciśnienia krwi).

- Przy bólach brzucha związanych z błędem dietetycznym rutynowo badania EKG nie wykonuje się – twierdzi. - Subiektywne wrażenia pacjentki (brak zainteresowania lekarza badaniem, przeszkadzanie) nie mają pokrycia w faktach - badanie podjęto niezwłocznie po zgłoszeniu się pacjentki, nie było żadnych komentarzy słownych dotyczących wyżej wymienionych zarzutów, wizytę udokumentowano zgodnie z procedurami, adekwatnie do sytuacji. Jeszcze raz pragnę zdecydowanie podkreślić, iż świnoujścianka w czasie wizyty lekarskiej żadnych bólów w klatce piersiowej, duszności, czy też innych dolegliwości ze strony układu krążenia nie zgłaszała. Nie można więc wykluczyć, że dolegliwości te pojawiły się później. Każdemu pacjentowi z bólami w klatce piersiowej podczas dyżuru rutynowo wykonuję badanie EKG.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/23029/