W tym roku akcję odkomarzania prowadzi firma Inpest Service z Pisarzowej koło Opola. Całkowity koszt odkomarzania za okres 3 lat wynosi 701 tys. złotych. W przeliczeniu na miesięczny koszt jest to niemal 39 tys. złotych.
Już od pierwszego kwietnia pracownicy firmy Inpest Service przystąpili do kontroli stadium rozwoju larw w zbiornikach wodnych . Tam, gdzie stwierdzono występowanie larw tych owadów, zaaplikowano preparat o nazwie Vectobac. Kolejne sprawdzania zbiorników odbywa się systematycznie – informuje rzecznik prezydenta.
Aby sprawdzić rezultaty, powołano specjalnie powołaną komisję. Jej członkowie przechadzają się tam, gdzie komarów jest najwięcej. - Jeśli okaże się, że w ciągu piętnastu minut na jedną osobę usiądzie więcej niż dziesięć komarów, wówczas miasto będzie potrącać wykonawcy odkomarzania odpowiedni procent z wynagrodzenia – podkreśla Robert Karelus.
Warto jednak pamiętać, że z komarami można walczyć na własną rękę. Oprócz środków owadobójczych, moskitiery w oknach, istnieją bowiem sposoby naturalne. I tak przykładowo: jeżeli wybieramy się na spacer - ubierajmy się w jasne, stonowane kolory. Komary przyciąga zapach potu - dbajmy więc o higienę ciała, zażywajmy witaminę B, której komary nie lubią. Udrażniajmy rynny, czyśćmy przydomowe baseny i oczka wodne.
iswinoujscie.pl • Wtorek [24.07.2012, 21:33:27] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
- Komary znów atakują – alarmują mieszkańcy. Skrzydlaci krwiopijcy nie dają spokoju szczególnie wieczorem, gdy temperatura jest niższa niż za dnia. Najgorzej jest w okolicach kanału i plaży, również w Parku Zdrojowym. Robert Karelus, rzecznik prezydenta, zapewnia jednak, że firma zajmująca się odkomarzaniem, na bieżąco monitoruje całe miasto i zbiorniki wodne.