- Wody nie ma od wczoraj, od godz. 12. O godz. 20 powiedziano nam, że to awaria - mówi Paweł Wiernik, mieszkaniec bloku przy ul. Matejki 12.- Gdy zadzwoniłem na telefon awaryjny, powiedziano mi, że usuwanie awarii rozpoczną rano, o godz. 6, a teraz już nic nie będą robić.
- To nie mają żadnych ludzi na wypadek takich zdarzeń?- pyta Andrzej Samsel z tego samego bloku.
W bloku, gdzie obaj mieszkają jest po 6 rodzin na każdym piętrze. Pięter budynek ma 10. Wśród mieszkańców są osoby starsze, schorowane, które nie pójdą do sklepu kupić sobie wodę.
- A wody do teraz nie ma. Nikt nie podstawił beczkowozu- oburzają się mężczyźni.
Do awarii doszło na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej Słowianin. Nie chodzi jednak o wodociąg, ale kanalizację. prezes Mariusz Łukaszyk mówi, że nie można puścić wody, dopóki nie zostanie udrożniona rura kanalizacyjna, bo wybije kanalizacja w mieszkaniach na parterze. Rurę trzeba odkopać, a jest jedną z większych na osiedlu
- Mam nadzieję, że do wieczora awaria będzie usunięta - mówi prezes. Jeśli do godz. 14 nie będzie wody, podstawimy beczkowóz.