Referendum miało się rozpocząć w piątek ( tak zapowiadała Hanna Nowak-Lachowska, p.o. rzecznika prasowego prezydenta). A nagle okazało się, że już trwa i w piątek się zakończy. Hanna Nowak-Lachowska tłumaczy się w Głosie Szczecińskim, że tak będzie lepiej, bo na głosowanie są trzy dni. Tylko czy dużo pracowników przyjdzie? 39 osób – podaje urzędniczka- jest na urlopach.
- Każda z nich zostanie powiadomiona telefonicznie o przeprowadzanym referendum i zaproszona do wzięcia w nim udziału osobiście lub poprzez skuteczne upoważnienie (czyli do komisji referendalnej) innego pracownika szpitala - mówi Głosowi Szczecińskiemu Hanna Nowak-Lachowska.
Przygotowano 236 kart do głosowania