- To miała być wizytówka miasta. Chwalono się wizualizacjami, które faktycznie robiły wrażenie. Teraz okaże się, że to zwykły wybrukowany plac jakich mnóstwo? – pyta zaniepokojony mieszkaniec.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nasi Czytelnicy zaniepokojeni wypowiedzią prezydenta Janusza Żmurkiewicza na antenie jednej z lokalnych telewizji, pytają jak będzie wyglądał Plac Wolności. Prezydent opowiadał, że w ramach oszczędności zrezygnowano z niektórych elementów.
- To miała być wizytówka miasta. Chwalono się wizualizacjami, które faktycznie robiły wrażenie. Teraz okaże się, że to zwykły wybrukowany plac jakich mnóstwo? – pyta zaniepokojony mieszkaniec.
fot. Sławomir Ryfczyński
Robert Karelus, rzecznik prezydenta, uspokaja. Tłumaczy, że wprowadzone za zgodą projektanta zmiany w projekcie przebudowy centrum miasta obejmą w niewielkim stopniu Plac Wolności i tak na prawdę nie wpłyną na jego wizualną, estetyczną i funkcjonalną całość.
- Oszczędności będą polegały przede wszystkim na częściowej zmianie konstrukcji nawierzchni oraz rezygnacji z wykonania na specjalne zamówienie elementów małej architektury, takich jak ławki czy wiata przystankowa – wyjaśnia.