- Jak tak można?! – dziwi się jedna z naszych Czytelniczek. – Przecież jeśli ktoś nie chciał tutaj ptaków, to trzeba było zapobiegać układaniu przez nich gniazd. Jeśli już się pojawiły to trudno.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do zdarzenia doszło w Pasażu Centrum. Gniazda wyrzucono na ulicę od strony Armii Krajowej. Na chodniku leżały martwe młode ptaki. Mieszkańcy, którzy poinformowali nas o tej sprawie są zbulwersowani.
- Jak tak można?! – dziwi się jedna z naszych Czytelniczek. – Przecież jeśli ktoś nie chciał tutaj ptaków, to trzeba było zapobiegać układaniu przez nich gniazd. Jeśli już się pojawiły to trudno.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niestety mamy do czynienia ze skrajnymi przypadkami. Jedni ludzie, wrażliwi na krzywdę zwierząt, powiadamiają straż pożarną o ptakach potrzebujących pomocy, albo zawożą je od schroniska.
fot. Sławomir Ryfczyński
Inni bez pardonu zabijają zwierzęta bo im przeszkadzają.