Robert Karelus na antenie TVP3 próbował zachęcić celebrytów do kupna świnoujskiej wyspy. Angelina Jolie i Brat Pitt byliby w sam raz.
- Poważnie rzecz biorąc, taka sytuacja byłaby możliwa. Wyspy leżące na terenie administrowanym przez Świnoujście należą w większości do Wolińskiego Parku Narodowego i Skarbu Państwa. Przy wspólnym porozumieniu i pokonaniu dość złożonych formalności prawno administracyjnych, można pokusić byłoby się o kupno wyspy Mielino. - tłumaczy Robert Karelus, rzecznik urzędu miasta.
Wyspa ma 60 hektarów powierzchni. Poważnym problemem na niej są kormorany, których guano spowodowało obumarcie drzew. Miasto administruje wyspą w imieniu Skarbu Państwa, gdyby doszło do jej sprzedaży, tylko 25 % kwoty trafiłoby do kasy miasta.