iswinoujscie.pl • Poniedziałek [27.08.2012, 17:29:49] • Świnoujście

„Koncertowa Fama”

„Koncertowa Fama”

fot. FAMA

Żywiołowe Voo-Voo, wyrafinowany saksofon Jana Ptaszyna Wróblewskiego, Orkiestra Kameralna Warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego pod dyrekcją Adama Klocka i koncert finałowy w formule musicalu, to kwintesencja tegorocznej Famy. Podążając za zmianami w studenckiej kulturze, organizatorzy festiwalu uchwycili to co w niej najlepsze, twórczy profesjonalizm młodej kultury i oryginalność w interpretacji współczesności. Dzisiejsza Fama, to „obywatel świata”, ale mocno osadzony w polskiej tradycji kulturalnej i lokalności.

Po latach niejasnej formuły artystycznej, odzyskujemy „nasza własną” Famę. Tegoroczny festiwal jest spełnioną zapowiedzią przyszłorocznych wydarzeń kulturalnych, łączących w sobie żywiołowość młodej kultury, z mistrzostwem dojrzałych twórców. Taka formuła festiwalu pozwalająca podczas jego trwania tworzyć profesjonalne prace, koncerty, wydarzenia artystyczne, jest naturalna reakcją na rzeczywistość. Kultura studencka już dawno porzuciła amatorski wymiar na rzecz profesjonalizmu, jedynie autentyczność w tworzeniu sztuki pozostaje ta sama. I było to zauważalne w trakcie tegorocznej Famy.

„Koncertowa Fama”

fot. FAMA

Fama stała się znakomitym „produktem kulturalnym”. Lokalność, ale w europejskiej perspektywie, bezcenna polskość, widoczna w utworach Góreckiego, Lutosławskiego i Kilara oraz uzupełniających je współczesnych interpretacjach muzyki ludowej. Mogłaby się stać wizytówka Świnoujścia. Gdyby miasto zaakceptowało pomysł nagrania płyty z koncertu „ We are from here”, premierowego koncertu przygotowanego pod kierunkiem Włodka Pawlika i Adama Klocka, miałoby wyjątkowy element promocyjny, śmiało konkurujący swoim poziomem z najlepszymi realizacjami nadchodzącego Uznamskiego Festiwalu Muzycznego. I godny, w nim uczestnictwa.

Stasiuk, Liskowacki, Dunin-Wąsowicz, to literacki parnas wyjątkowo w zasięgu ręki świnoujskiego odbiorcy. Zachodniopomorska inicjatywa Teatralna, to teatr którego na co dzień nam brakuje. Codzienne koncerty. I młodzi ludzie, których także brak w Świnoujściu. Dwu tygodniowa żywa, aktualna kultura, która jest domeną dużych miast, ożywiająca nasz kurort. To trzeba docenić.

O Famę trzeba dbać, poprzez wymaganie wyjątkowej propozycji programowej, łączenie jej kulturą lokalną. Ale także zwiększając finansową, dla niej, dotację. Co najmniej kilkukrotnie. To po prostu dobra inwestycja w promocję i rozwój Świnoujścia, o wysokiej stopie zwrotu, że użyje języka ekonomii. Fama się opłaca.


Tekst: Andrzej Pawełczyk

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/23511/