iswinoujscie.pl • Sobota [06.10.2012, 02:31:05] • Świnoujście

Ogrodnicza nadgorliwość…

Ogrodnicza nadgorliwość…

fot. iswinoujscie.pl

Park Zdrojowy przez kilkadziesiąt lat doświadczał naszego zaniedbania. Rosło tam co chciało, a ewentualne miejskie nasadzenia podlewano od wielkiego dzwonu (czy raczej-„ od wielkiej suszy”) z pomocą beczkowozu. Dziś mamy piękny park, wspaniałe ozdobne rośliny. Służby komunalne wyposażono w odpowiednie narzędzia do pielęgnacji nasadzeń w tym także system nawadniania roślin. Można zrozumieć, że mając wreszcie takie „zabawki” w ręku służby odczuwają potrzebę niekończącej się zabawy. Oby tylko ich pracownicy nie zepsuli efektu rewitalizacji parku swoją nadgorliwością. Przypominamy więc, że nadmiar wilgoci może zniszczyć roślinę podobnie jak jej brak. Może tak być gdy mechaniczny system nawadniania działa na całego, a w tym samym czasie leje się z nieba…

W piątek niebo nad Świnoujściem zasnuło się ołowianymi chmurami. Z nieba leciały na ziemię hektolitry wody. Jej ilość wystarczyłaby wielokrotne podlanie całej miejskiej zieleni w Świnoujściu. Najwyraźniej jednak odpowiedzialni za utrzymanie zieleni ludzie uznali, że przy okazji można podlać na zapas nowe parkowe rabaty.

Lało się więc z ziemi i z nieba jednocześnie. Laik z głębi kraju mógłby sobie wytłumaczyć tą niezwykłą rozrzutność. „W końcu mieszkają na wyspie to wody im nie brakuje”- powiedziałby. My jednak wiemy, że właśnie w wyspiarskim mieście mamy wielkie kłopoty z zaopatrzeniem wodę. Przypominamy sobie nawet apele o oszczędzanie, ograniczenie mycia samochodów, podlewania działek itp. Okazuje się jednak, że władze próbują nauczyć oszczędności mieszkańców choć źródła prawdziwej oszczędności leżą np. w zakręceniu kurka… parkowego nonsensu.

A może mylimy się i podwójne podlewanie ma swoje głębokie uzasadnienie?! Na przykład potrzebuje go system parkowej melioracji. Bo w końcu kilometry rowów i przepompownie wolą nadmiar aniżeli niedomiar wilgoci…

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/23991/