iswinoujscie.pl • Piątek [19.10.2012, 20:15:17] • Świnoujście

Awantura o kocią budkę

Awantura o kocią budkę

fot. Sławomir Ryfczyński

Nie pierwsza to taka „wojenka” w Świnoujściu. Wcześniejsze jednak toczyły się wtedy gdy próbowano w mieście zainstalować system mieszkalny dla bezdomnych kotów. Wspólnota przy ul. Paderewskiego 18 – 18 „B” walczy ze swoją administracją o pozostawienie jednej budki dla… jednej kotki. Zarząd wspólnoty nie chce jednak uwzględnić argumentów mieszkańców.

Przyczyną całego zamieszania był zwykły, ludzki odruch pani Klaudii Burzyńskiej, mieszkanki jednego z mieszkań na parterze budynku. Od kilkunastu opiekuje się podwórkową białą kotką. Zwierzak zawsze może liczyć na jakąś karmę. W tym roku, zanim zaczęły się chłody, pani Klaudia postanowiła przysposobić zwierzakowi mieszkanko. Niewielka, estetycznie wykonana budka stanęła pod jej balkonem. Wykonanie domku kosztowało ją ok. 100 złotych. Kotce mieszkanko spodobało się od razu. Od razu też nie spodobało się prezesce wspólnoty mieszkaniowej.

-„nie wiem jak to może komuś przeszkadzać”-dziwi najbardziej zainteresowana. Faktycznie, bezpośrednio do niej sąsiedzi nie zgłaszali żadnych protestów. Ale prezes zna przepisy. Budka ma zostać rozebrana i już! Kotka to już staruszek, mieszkańcy znają ja i dokarmiają już 15 lat i nikomu jak dotąd to nie przeszkadzało ale pojawienie się budki wywołało natychmiastową i niezrozumiałą dla ludzi reakcję administracji.

Awantura o kocią budkę

fot. Sławomir Ryfczyński

Podobno większość mieszkańców nie jest przeciwnych budce ale wystarczy jedna osoba której to bardzo przeszkadza. Nic zresztą dziwnego bo jako właścicielka odmiennego gatunku czworonogów żyje z kocią opiekunką po prostu – „jak pies z kotem”.
-„Dziwne , że pod domem przeszkadza jej jeden kociak, a nie zwraca uwagi jak jej pupil biega i załatwia swoje potrzeby na naszym małym osiedlowym zieleńcu”- skarży się pani Róża. Kobiety są przekonane, że więcej odchodów fizjologicznych pozostawiają w tym miejscu ludzie niż zwierzęta. Na te zjawisko jednak administracja wspólnoty nie reaguje ale jedna kotka stała się najwyraźniej wielkim problemem.

Źródło: https://www.iswinoujscie.pl/artykuly/24144/